Wczoraj też niezłego ananasa na motocyklu spotkałem. Stoję na skrzyżowaniu na lewym pasie (do jazdy na wprost i skrętu w prawo. Po prawej stronie na tymże pasie ustawił się motocyklista (nie za autem tylko obok). No więc ruszając trzymam się lewej krawędzi pasa żeby idiocie zostawić miejsce po prawej stronie. Ruszam i patrze a ten wolniej zaczął ruszać i za mną skręcił w lewo... Po cholerę więc po prawej stronie auta się
Komentarze (75)
najlepsze
@despiaciu: muszę Ci oświadczyć, że bardzo mi z tego powodu...