tak w skrócie wszystko jest oparte na pozorach i przeciwieństwach. np. ta od wysokich ocen kilka obrazków dalej pracuje w mac'u a typ od 'what the ****' wyrasta na przesympatycznego dziadka.
Na początku idzie gościu w czerwonej bluzce spotyka grupkę dresów z których jeden go wyzywa. Główny dres się starzeje, do momentu, w którym ma wnuczkę której daje pieniądze. Wnuczka się starzeje zachodzi w ciąże, ma córkę, która chyba coś nabroiła bo grozi jej spotkaniem z ojcem. Potem widzimy 2 przyjaciółki jednej z nich poszło świetnie na teście, a druga się martwi co zrobi w przyszłości jeżeli ma taką konkurencje. Kilka lat późnie
Dodałem Twój Komentarz do powiązanych, bo sporo ludzi -niestety- jest przyzwyczajonych, że jak komiks, to już nie trzeba myśleć... Tymczasem komiks bardzo ciekawy, warto żeby choćby poprzez ten opis ludzie zobaczyli przesłanie. Pozwolę sobie rozszerzyć 2 kwestie:
Potem widzimy 2 przyjaciółki jednej z nich poszło świetnie na teście, a druga się martwi co zrobi w przyszłości jeżeli ma taką konkurencje. Kilka lat późnie przegląda naszą-kla... wróć facebook i widzi, że
@Trepek - "historia jak historia" - to jest właśnie sedno tego komiksu, który w niemal idealny sposób ukazuję szare życie przeciętnych ludzi (na przekroju lat), których możesz spotkać na ulicy, a także przypadkowość różnych spotkań....A dalej nie chce mi się pisać, żeby wyjaśniać ukryty geniusz tego komiksu. Dodam tylko, że czytając komentarze, poczułem się jak geniusz.
Siadłem nad tym troche dłużej i w końcu skumałem o co autorowi chodziło.
Nie widzę w tym jednak nic genialnego. Jeśli za genialne uważasz to, że większość ludzi po dwukrotnym przeczytaniu nie wie dalej o co w tym chodzi to w sumie rzeczywiście jest to genialne.
Komentarze (106)
najlepsze
Po prostu cudo, żaden komiks wyśmiewający jakiś aspekt życia - to jest komiksowe arcydzieło!
2) ludzie się zmieniają na gorsze/lepsze
3) tylko starsi ludzie i geje siadają w pierwszych rzędach w autobusie
...
Komentarz usunięty przez autora
Nie widzę w tym jednak nic genialnego. Jeśli za genialne uważasz to, że większość ludzi po dwukrotnym przeczytaniu nie wie dalej o co w tym chodzi to w sumie rzeczywiście jest to genialne.
Historia jak historia.