Niemiec do Polaków: Zrobię wam drugi Auschwitz!
- Zrobię wam tu drugi Auschwitz. Tak powiedział Jurgen do grupy polskich pracowników na pierwszy spotkaniu – opowiada grupa mieszkańców Gubina, która w Lubbenau pracowała przy pakowaniu żywności dla jednej z dużej sieci marketów
skywalkergw z- #
- #
- #
- 150
Komentarze (150)
najlepsze
Niemcy już nam normalnie zazdroszczą tych obozów, damn nazi wannabes ;)
Konieczność wyjazdu za chlebem z Polski do Niemiec i przykładowe traktowanie w nich tzw. taniej siły roboczej czyli naszych Rodaków przypomina mi pewne mroczne czasy.
Wypłaty zrzekła się komunistyczna władza narzucona przez Stalina, a rząd Polski nigdy się tych pieniędzy nie zrzekł. Tak, wówczas mieliśmy jeszcze rząd na wygnaniu w Anglii który przez zachód był uznawany za prawowity. Tak więc mamy jak najbardziej
W Polsce też to nie nowość.
...
A na marginesie, Fakt to bardzo słabe źródło informacji. Rozumiem, że sprawa (o ile jest prawdziwa) jest strasznie bulwersująca, ale czy nie można wrzucać artykułów z nieco bardziej wiarygodnych mediów? Od czasu kiedy widziałem w Fakcie artykuły o kosmitach podających numery w lotto, jakoś instynktownie nie wierzę w cokolwiek jest tam napisane. Inaczej - nie wierzę, że artykuły takie jak ten zawierają
Komentarz usunięty przez moderatora
Przed wyjazdem do Brazylii zakupilem jakies ubezpieczenie w banku i zapytalem czy moge je anulowac jak wroce, "tak, tak mozna, ;czy musze czekac, miesiac, polroku rok by je anulowac; nie", braciak tez o to pytal i
Wierzę za to, że każde wydanie Faktów nie kłamie co do trzech rzeczy
- tytułu
- ceny
- daty wydania
Chociaż co do tego trzeciego i tak mam wątpliwości
Kto tu z kogo teraz może się śmiać. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Dla przypomnienia : http://www.milanos.pl/vid-42510-37-sposrod-najglupszych-artykulow-Super.html
Jak kumplowi Holender nie chciał zapłacić, to mu prosto z mostu kumpel powiedział, że jak nie zapłaci to mu poniszczy to i owo i będzie miał jeszcze większą stratę (bo jak inaczej z takim bydlakiem rozmawiać?). Zaraz zapłacił. Pasożyty się tępi. Reszty nie komentuję, bo nie mam ochoty się denerwować przed snem.