Por. Artur Wosztyl o najnowszych stenogramach

Dowódca Jaka-40, który lądował w Smoleńsku, w wywiadze dla TVN24, o niedorzeczności najnowszych stenogramów i powrocie do retoryki MAK.

[andhot1]

.
WYCIEKŁO NAGRANIE VIDEO: SYTUACJA W KABINIE PILOTÓW TUPOLEWA TUŻ PRZED KATASTROFĄ...!

https://www.youtube.com/watch?v=8ZvugebaT6Q
.

[Kicam]

Pewnie niedługo popełnią jego s---------o.

[beteg]

taktyczne piwko

[l.....e]

Słuchając Wolsztyna warto sobie uświadomić, że najpierw sam złamał procedury, gdyż te pozwalały mu zejść na 120 metrów, a nie jak kontrolerzy z wieży mu zezwolili na 100, co też o mało nie skończyło się tragedią. Potem Wolsztyn poszedł w politykę i startował bez powodzenia z list PiS w wyborach samorządowych.

[Jangcy]

@lochfyne:

Klamiesz. WOSZTYL zostal uniewinniony. A to ze w koncu zszedl ponizej 120 metrow-to jak niby mial wyladowac.

link do artukulu o uniewinnieniu Wolsztyna:

http://www.se.pl/wiadomosci/polska/pilot-jak-40-nie-zlamal-procedur-ladujac-we-mgle-w-smolensku-36-specpulk-uniewinnil-por-wosztyla_189585.html

[l.....e]

@Jangcy: To co wklejasz to było postępowanie dyscyplinarne, niezależnie od niego było postępowanie prokuratorskie, prokuratury wojskowej, które akurat umorzono bo nie było konkretnych dowodów że zrobili to co zrobili, gdyż rejestrator z Jaka-40 nagrywał tylko rozmowy przez radio, a nie było rozmów pilotów. A zrobili dokładnie to samo co potem Tu-154, bo tacy oni byli wszyscy świetnie przeszkoleni, że własnych procedur nie znali i zeszli poniżej 120 metrów. To że

[text]

Trochę faktów.
Piloci wcale nie wstrzymali lądowania, tylko dlatego, że on mówi, że przez jakiś czas utrzymywali 100 m.
Te 100 m było przez jakiś czas, dlatego, że teren opadał. Względem lotniska nadal schodzili.

Po drugie, komenda odchodzimy padła dopiero na 70 m, na ok 90-100 m było bardziej pytanie, lub zapytanie jednego do drugiego.
Realne odejście zaczęło się od ok 70 m, a że robili na automacie, to automat dużo wolniej odchodzi.

[Tank1991]

odejście zaczęło się od ok 70 m, a że robili na automacie, to automat dużo wolniej odchodzi

@text: tak odchodzili na tych 70m że jeszcze w dół zeszli, a Ty piszesz, że: "automat dużo wolniej odchodzi". Z tych nagrań wynika że automat nawet wysokości nie utrzymał. To już prędzej nie włączyli tego automatu wcale.

[text]

@Tank1991:
Tak bo automat od razu nie wznosi, bezwladnoscia troszkę się opada a teren tam się wynosił

[DwaKolory]

Ten Pan trochę zmyśla. Mówi, że nigdy nie pito w kokpicie, a sam Leszek Miller mówił że w takich podróżach pito normalnie a-----l. Wiadomo, że piloci pewnie nie pili - nikt im tego nie zarzuca, ale cała reszta brygady śmiało mogła coś chlapnąć. Choć to akurat najmniejszy problem tej całej sytuacji.

[DwaKolory]

@lochfyne: Nikt nigdy nie zarzucał że pili w kokpicie więc odniosłem się do ogólnego aspektu picia alkoholu na pokładzie. Pili i nie była to żadna tajemnica, ani w sumie nic złego. Stwierdzenie tego Pana że nie pili w kokpicie to takie narzucenie własnej narracji, żeby ludzie myśleli że tam nikt nie pił. Taki zabieg psychologiczny.

[l.....e]

Sam napisales ze w postepowaniu dyscyplinarnym go uniewinniono a prokuratorskie umorzono.

@Jangcy: Mnie kiedyś okradli i też postępowanie umorzono, to że postępowanie umorzono nie oznacza że ktoś się danego czynu nie dopuścił, jedynie że nie przedstawiono wystarczających dowodów na jego skazanie w myśl prawa. Uzasadnienia umorzenia nie podano do publicznej wiadomości. A faktem jest że Wosztyl wysokość alarmu ustawił na 100 metrów, co oznacza że tyle dostał z wieży, w

[patomichal]

Ktoś móglby pokusić się o fajną kompilację nastrojów na wykop.pl odnośnie Smoleńska. Na początku praktycznie jednym głosem potępienie teorii i zamachu i śmiech z Kaczyńskiego, a nagle jak rząd przestał się podobać - całkowita zmiana zdania. Teraz naiwniakami są ci co wierzą w winę załogi... :) Tyle na temat podatności na manipulacje. A por Wosztyl ma farta, że nie ma zarzutów i nikogo nie zabił. Lądował w skrajnie złych warunkach. Ryzykował. Udało

[Jangcy]

@patomichal:

a moze odwrotnie-to dowod ze ludzie nie sa debilami i nie daja soba a sposob ciagly manipulowac. Do niedawna Glowne zrodlo incormacji to byla Gazeta Wyborcza i TVN. Mogli doslownie manipulowac do woli. Teraz ludzie maja mozliwosc komunikowania sie bez posrednictwa Moniki Olejnik (dzieki bogu).

[fervi]

A nie ma skrzynki z parametrami lotu? Dziwi mnie też, że zawartość skrzynek nie została ciągle opublikowana

[igreks]

@fervi: jest, a co?

[Gitaroszewc]

oryginalnych czarnych skrzynek do dzisiaj nie mamy, podobnie jak i wraku.

@KawaJimmiego: Ale to MY JE KOPIOWALIŚMY. Nie dano dam do ręki kopii tylko nasi biegli wielokrotnie kopiowali z oryginałów, tak samo jak w przypadku nowych stenogramów będących wynikiem kopii zrobionej ze znacznie większą dokładnością niż pierwotnie.

Mając na uwadze fakt, że nikt nie odczytywałby wielokrotnie nagrań z oryginałów tylko kopii - to że skrzynki znajdują się fizycznie w Rosji

[Kempes]

Radzę prześledzić jak swoje zeznania na przestrzeni lat zmieniał Wolsztyn.

[krzychol66]

@Kempes: Bez kilku najważniejszych minut, bo drut "się zerwał" podczas przegrywania.

[Gitaroszewc]

jak na razie to mamy stenogramy z kopii odsluchanych ze skrzynek, ktore mozna domniemywac mogly rownie dobrze zostac zmanipulowane.

Nie mamy zadnych oryginałow.

@Jangcy: ale to MY KOPIOWALIŚMY zarówno wcześniej, jak i teraz z większą dokładnością. Czasochłonne odsłuchiwanie i tak odbywałoby się na kopiach. Powiedz mi więc, jaką różnicę robi to, że fizycznie skrzynki znajdują się w Rosji, skoro kopiowali je Polacy...

[wiesiek84]

słuchać się nie da

[Jangcy]

@wiesiek84:

to po co tu wchodzisz?

[wiesiek84]

@Jangcy: żeby zobaczyć materiał i napisać swój komentarz do tego co zobaczyłem, zrozumiałeś? eureka