Hm dwa wykopy dokładnie tego samego klipu wykopane przez dwie różne osoby i do tego w dwóch różnych od siebie linkach. Minuta po minucie. Zadziwiający przypadek :>
Wokal: którykolwiek z nich śpiewał czy to w mam talent czy w klipach na YT zawsze przeciętnie, jak dla mnie nieczysto.
"Podkład": równie słaby. Wiele różnych wykonań tego typu kładzie na głowę ich buczenie. Już nie mówiąc o tym, że beatboxerzy robią lepsze wrażenie solowo niż oni w kliku.
Tak, bardzo obiektywnie wybrałeś ten kawałek, przyznam, niezbyt udany. Do tego kiepskiej jakości nagranie wykonane komórką. Van Canto to jedyny zespół wykonujący metal a capella, więc niejako przecierają szlaki. Moim zdaniem mimo wszystko trzymają poziom.
Byłem na jednym z ich koncertów i było bardzo dobrze. Inne oglądałem na YouTubie i też było dobrze, ale płyta jest spaprana dogłębnie, tak samo jak powyższy teledysk. Takie mruczenie przy kotlecie. Teledysk miał być chyba ambitny, ale wyszedł jak kręcony przez wujka Henia na weselu.
Komentarze (41)
najlepsze
http://img169.imageshack.us/img169/5734/kjsdhjks.png
Wokal: którykolwiek z nich śpiewał czy to w mam talent czy w klipach na YT zawsze przeciętnie, jak dla mnie nieczysto.
"Podkład": równie słaby. Wiele różnych wykonań tego typu kładzie na głowę ich buczenie. Już nie mówiąc o tym, że beatboxerzy robią lepsze wrażenie solowo niż oni w kliku.
W sensie, że tworzą muzykę prawie wyłącznie swoim wokalem.
Tak, bardzo obiektywnie wybrałeś ten kawałek, przyznam, niezbyt udany. Do tego kiepskiej jakości nagranie wykonane komórką. Van Canto to jedyny zespół wykonujący metal a capella, więc niejako przecierają szlaki. Moim zdaniem mimo wszystko trzymają poziom.
http://www.youtube.com/watch?v=keZkk28CtoU
polecam w takim razie popis tej zaj%#istej grupy live
nanan van kanto ajron mejdenaa trarararam...
Mogło być dobrze, a wyszło jak zwykle.