Mandat z przejście na czerwonym to absurd?
Ulicą pusta, jak okiem sięgnąć, ale piesi stoją przed zebrą, bo pali się dla nich czerwone światło. - To absurdalne - uważa jeden z warszawiaków. Rozpoczął zbieranie podpisów pod petycją, by nie karać za przechodzenie na czerwonym.
Hermes44 z- #
- #
- #
- 334
- Odpowiedz
Komentarze (334)
najlepsze
@jaunas: Nie zgadzam się. Nie brakuje kierowców (jak i pieszych), którzy widząc zielone światło nie patrzą co się dzieje na skrzyżowaniu/przejściu. Uważam, że skoro jest mały ruch to powinno być pomarańczowe światło migające dla pojazdów, żeby wiedział, że musi uważać na przejściu (tak ja pisałem wcześniej, zielone skutkowałoby w wielu przypadkach tokiem myślenia "Mam zielone to jadę, nikt inny nie ma prawa być na jezdni
Tu jest mowa o przechodzeniu, kiedy WIDAĆ, że nic nie jedzie. Przynajmniej, jeśli mówimy o przepisowych prędkościach pojazdów w mieście. Kierowca zbliżający się do przejścia dla pieszych zasadniczo nigdy nie ma pewności, że za chwilę mu jakiś pieszy nie wejdzie na swoim zielonym - chyba że mowa o jakichś światłach na otwartej przestrzeni, wtedy pełna zgoda. Różnica wynika z ograniczonej widoczności z samochodu
@ethics: a Ty co? nigdy z auta nie wychodzisz i nigdy pieszym nie jesteś żeś się tak od tego odciął?
Prawdziwi synowie anarchii, którzy walczą ze wszystkim.