Nieoczekiwany sukces Donalda Tuska - dziura budżętowa, za która zapłacisz :(
5 września dowiedzieliśmy się, że Donald Tusk "nie spodziewał" się, tak wielkiej dziury budżetowej - dobre sobie premier nie spodziewał się, jak bardzo trzeba być leniwym, żeby nie znać finansów państwa. Deficyt 52 mld był ukrywany od pół roku przez rząd - nowy dług pracującego Polaka na 2939,44 PLN, czyli 1299.27 PLN na głowę (żegnajcie wakacje).
Chameleon z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 44
Komentarze (44)
najlepsze
Przyspieszymy i wykorzystamy wzrost gospodarczy !
Będziemy dumni z Polski!
bo przecież żyje się lepiej - wszystkim
poza tym pracujących polaków jest około 15 000 000 - więc wychodzi 3466 PLN na głowę pracującego
Tusk do wybitnych strategów raczej nie należy, podobnie jak Rostowski ...
bo pewnie deficyt będzie jeszcze większy niż się przewiduje.
Wiadomo jak to czasem bywa z prognozami.
Po drugie, dopóki dług publiczny państwa, nie przekroczy 55% PKB, nic nie zapłacicie więcej, ponad to co teraz, z własnych kieszeni.
A
Nie pisz, że nie zapłacimy, bo nie wiesz, że pieniądze na budżet się nie biorą znikąd - ktoś zapłaci za ten deficyt, jak się skończy prywatyzacja, a skończy się w ciągu 10 lat albo wcześniej, bo nie ma co sprzedawać.
No i co z tego, że są Państwa bardzie zadłużone niż Polska, od kiedy to Polacy płacą za długi innych krajów, co
"Wiadomo, że po akcesie do UE nastąpią w Polsce jakieś zmiany. Według prounijnej propagandy zmieni się nam na lepsze. Między innymi wzrośnie poziom życia. A Pan jak sądzi?
Sytuacja finansowa nie poprawi się. Dziury w budżecie będą łatane na zasadzie szukania jeszcze czegoś do sprzedania jako tak zwana prywatyzacja. Obawiam się, że obecna nieprzeparta chęć waszego rządu do całkowitego podporządkowania się Unii, jeszcze bardziej się pogłębi i wszelkie
;)
Rząd Tuska to straszna zbieranina i w dodatku nieudolna więc dobrze byłoby cudownie ich się pozbyć, bo reformy służby zdrowia to oni nie zrobią, administracji nie zmniejszą i przepisów też nie uproszczą, a wojsko i przemysł wojskowy wykończą.
Po za promowaniem koncernów i lobbystów to nie zajmują się oni niczym istotnym, nawet budżetem - bo czym jest promowanie invitro, legalizacji narkotyków, czy tez podatku od starych
Chameleon - naprawdę, przeczytaj coś zanim naciśniesz "Wyślij". TO sie nie trzyma kupy co piszesz.