@fidelxxx: Ciekawe czy w Reichu też jest afera z tym, że kupują za niezłą kasę pociągi które u nich pojadą tak jak każde inne, przez co stracą część dofinansowania z UE, która właśnie to stwierdziła ( tak jak u nas). Ciekawe czy też mają uzasadnione podejrzenie łapówek, jak jak w przypadku Pendolino w różnych krajach.
Niemcy Polskie... a jeśli niemcy coś kupują tzn że to dobre... a Polacy kupują włoskie 2x droższe pendlino które i tak pojedzie z prędkością jak Polskie pociągi:) ciekawe kto wziął w łape:)
@luki11111: k??@a, czytacie w ogóle o faktach, czy same konfabulacje?
200 km/h jeździ obecnie na odcinku blisko 90 km, a za dwa lata będzie to prawie 350 km. Średnia prędkość będzie najwyższą lub jedną z najwyższych w Europie, bo to nie jest tak, że w innych krajach pociągi jeżdżą 250 km/h cały czas. Francuskie TGV też jeździ na wielu odcinkach 120 km/h.
@adik75: Ale pkp kupiło polskie pociągi... PKP ogłosiło 3 przetargi. Każdy na 20 składów. 20 od NEWAG , 20 od PESY no i 20 PENDOLINO bo nikt inny nie wystartował w tym przetargu...A szybkie pociągi są potrzebne, za tym idzie rozwój infrastruktury. I może w końcu więcej środków pójdzie w rozwój kolei
Moim zdaniem lepiej byłoby kupić składy dostosowane do 140-160 km/h, niż pchać się w p%@@??%ino. Wygoda w zasadzie ta sama, a cena zdecydowanie niższa. Byłoby to dostępne dla przeciętnego Kowalskiego. Skok cywilizacyjny w infrastrukturze nie dokonuje się przez jedną technologicznie zaawansowaną inwestycję, ale przez średnią wszystkich inwestycji. Co z tego, że pierodolino będzie jeździło 160 km/h, jak cała reszta będzie się wlokła?
@Fyji2: Cena wcale nie jest ZDECYDOWANIE niższa choć... niższa. Jedno miejsce w Pendolino kosztuje niecałe 200.000 natomiast w PESIE - ok. 185.000. Dodając, że jednak różnica między Pendolino a Pesą jest mniej więcej taka, jak między BMW 7 a OPLEM VECTRĄ to okazuje się, że różnica cen nie jest tak powalająca.
Bierze się to z różnicy miejsc w pociągach - Pendolino zabiera znacznie więcej pasażerów niż, PESA.
A ja jestem mega dumny z tego, że w tym kraju jakiś biznes idzie. W ogóle PESA jako tramwaje i pociągi ma się nieźle ale też Polski Solaris, który eksportuje autobusy na cały świat. Jest się czym chwalić, cieszmy się. To Polskie firmy, Polski kapitał, Polskie głowy ( mam nadzieję, bo nie znam dokładnie składów zarządów). Co do oczywistego zaczepienia tematu Pendolino. Zasadniczo pomysł ktoś miał dobry aby mieć szybkie pociągi z
@afrolo2568: Zastanawiam się, czy Wy (krytycy Pendolino) jesteście odporni na fakty? Czy po prostu podatni na manipulacje?
Po pierwsze, Polska jest gotowa. Mamy trasy gdzie może jechać 200 km/h nawet dziś, mamy takie, gdzie może jechać 160 km/h. Prędkości w innych krajach Europy wcale nie są wyższe, tzn. miejscami jedzie bardzo szybko, tak jak u nas (do 250 km/h, u nas wkrótce), ale poza tym są to niższe prędkości. Za 3
Komentarze (113)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ciekawe czy w Dojczu też gównoburza, że kupują polskie zamiast stawiać na Siemensa.
200 km/h jeździ obecnie na odcinku blisko 90 km, a za dwa lata będzie to prawie 350 km. Średnia prędkość będzie najwyższą lub jedną z najwyższych w Europie, bo to nie jest tak, że w innych krajach pociągi jeżdżą 250 km/h cały czas. Francuskie TGV też jeździ na wielu odcinkach 120 km/h.
A cena - Pendolino 200.000, PESA 185.000 przy
Poza tym inwestycje są w całej Polsce i kupuje się różne pociągi, więc twoje argumenty nie są trafione.
Bierze się to z różnicy miejsc w pociągach - Pendolino zabiera znacznie więcej pasażerów niż, PESA.
Po pierwsze, Polska jest gotowa. Mamy trasy gdzie może jechać 200 km/h nawet dziś, mamy takie, gdzie może jechać 160 km/h. Prędkości w innych krajach Europy wcale nie są wyższe, tzn. miejscami jedzie bardzo szybko, tak jak u nas (do 250 km/h, u nas wkrótce), ale poza tym są to niższe prędkości. Za 3