Sprecyzujmy. O przyznaniu pozwolenia na b--ń obrony osobistej dotąd też decydowała opinia policji, zgodnie z art10 ust1 UoBiA - czyli stałe ponadprzecietne zagrożenie życia...
A teraz policja chciałaby na podobnej uznaniowej zasadzie opiniować również b--ń sportową, czy kolekcjonerską. Pozwolenie na którą obecnie musi wydawać automatycznie.
@graf_zero: Tylko, że ostatnio ktoś na wykopie przekonywał, że każdy kto chce b--ń w Polsce może dostać tylko musi przejść jakieś skomplikowane procedury. A okazuje się, że nie. Możesz być zdrowy psychicznie, niekarany itp. a broni i tak nie dostać, bo policja stwierdzi, że nie jest ci potrzebna. Czy jest to prawidłowe to ja już nie jestem taki przekonany. Jeśli masz tylko okresowe ponadprzeciętne zagrożenie życia to wg tego możesz
Przypomnę że owa uznaniowość została zniesiona zaledwie jakieś 3 lata temu. Jeszcze trochę, a dzielnicowy będzie decydował kto ma prawo posiadać samochód. Albo kupić a-----l czy p-------y.
@SKYFander: trzy lata to wystarczający czas żeby stwierdzić czy liberalizacja dostępu do broni pociągnęła za sobą wyzwolenie ukrytej w Polakach dzikości. Statystyki na pewno powiedzą czy nasz naród zaczął się mordować na potęgę mając do dyspozycji łatwo dostępną b--ń palną....
Nic takiego się nie stało? W takim razie wniosek policji nie ma żadnego uzasadnienia w faktach. Jest jedynie skomleniem, że ktoś im zabrał kawałek pałki do bicia obywateli.
@nico112: no wiesz to też kwestia finansowa, teraz żeby kupić popularnego glock'a trzeba przeznaczyć jak sobie podliczyłem drugie tyle na szkolenie i papierologię, nie wliczam wymaganej szafy/kasy pancernej na przechowywanie broni ani akcesoriów czy amunicji. I z pistoletu za 2500zł robi się 7tyś zł – mnie to na razie powstrzymuje (no może bardziej spowalnia). Ale masz rację większość ludzi z którymi rozmawiam uważa, że to "b--ń zabija" a chęć jej
W tym kraju nawet traumatyka nie można kupić.Wszyscy naokoło mają zdaje się lepsze przepisy niż my.Niech będzie rejestrowana taka b--ń na Policji,ale jak ktoś jest pełnoletni,niekarany, to powinien złożyć wniosek i na 100% dostać.
Dzielnicowy to zazwyczaj kawał mendy, która pod płaszczykiem troski i niepokoju o los mieszkańców realizuje swoje prywatne interesy. Taka sytuacja będzie tylko sprzyjała pogłębianiu tej patologii. Myślę też, że słyszymy co chwilę, że dziecko było bite i gwałcone przez lata, że rodzice zagłodzili córkę, że mąż 25 lat znęcał się nad żoną - gdzie był wtedy dzielnicowy? I taka osoba ma decydować o podstawowym prawie wolnego człowieka?
@Ermenegildo: Nie od dzisiaj nasze państwo zmierza w kierunku totalitaryzmu władzy i coraz większego wchodzenia z butami w życie ludzi pod pretekstem dbania o ich dobro.
Dobrym przykładem jest b--ń do ochrony osobistej. Są przypadki, gdy funkcjonariusze zajmujący się przestępczością zorganizowaną, mający przykre doświadczenia z groźbami od gangsterów dostawali od komendanta odmowę jako nieuzasadnione. Aktywni policjanci (lub pracownicy CBA), gdzie zagrożenie jest oczywiste.
Albo przypadek, gdy sędziemu odmówiono broni i zamiast tego codziennie do pracy i z pracy eskortowała go policja.
Na chwilę obecną uznaniowość jest jedynie przy broni do ochrony osobistej. I stanowi to świetny przykład jak taka uznaniowość wygląda. Bo może uznaniowość nie jest taka zła? Ano jest, co świetnie widać na przykładzie jedynej uznaniowej rzeczy w całej ustawie o broni i amunicji.
Z wnioskiem się zgodzę. Trzeba namawiać i uświadamiać. Duża część ludzi nie jest tym zainteresowana i to jest ich wybór i wolna wola, nie namawiam nikogo na siłę.
Ja w tych komentarzach protestuję jedynie przeciwko ponownym wprowadzaniu uznaniowości. Podobają mi się obecne przepisy na tyle, że wolałbym żeby takie zostały niz żeby nowelizować ryzykując, że Policja podłoży jakąś świnię typu "w szczególności".
Zwłaszcza przeciwny jestem jakimkolwiek ruchom Policji z
W polskiej policji mentalny beton ciągle trzyma mocno. Podkreślam mentalny, bo ci starzy policjanci pamiętający komunę dawno są już na emeryturze. Niestety, polskie społeczeństwo prawo do obrony (miro domowego, czy własnej osoby) traktuje jako abstrakcje i takie zmiany przechodzą bez większego zainteresowania mainstreamu.
k%@#y będą kontrolować kto może żyć bezpiecznie a kto nie. Ostatnimi czasy obserwuję taka tendencję, że policja rości sobie prawa coraz bardziej inwazyjne w życie obywateli. Po 25 latach "wolności" wracają pod stare barwy Milicji.
To jest zasadnicza kwestia. Samo posiadanie broni niczego nie gwarantuje ani nie zapewnia. Bezpieczeństwo zapewnia policja i cały system a nie jednostki z bronią. Zresztą widać, że polaków niezbyt ciągnie do broni mimo znacznej liberalizacji przepisów tej broni nie przybywa.
Komentarze (92)
najlepsze
źródło: comment_px4DzDwIeP6k818Z3m6OYcvkfMEGKd6w.jpg
Pobierzźródło: comment_Q51hdx6osmLllUTV8fABrXBtnrF1EdMO.jpg
PobierzA teraz policja chciałaby na podobnej uznaniowej zasadzie opiniować również b--ń sportową, czy kolekcjonerską. Pozwolenie na którą obecnie musi wydawać automatycznie.
Nic takiego się nie stało? W takim razie wniosek policji nie ma żadnego uzasadnienia w faktach. Jest jedynie skomleniem, że ktoś im zabrał kawałek pałki do bicia obywateli.
Dobrym przykładem jest b--ń do ochrony osobistej. Są przypadki, gdy funkcjonariusze zajmujący się przestępczością zorganizowaną, mający przykre doświadczenia z groźbami od gangsterów dostawali od komendanta odmowę jako nieuzasadnione. Aktywni policjanci (lub pracownicy CBA), gdzie zagrożenie jest oczywiste.
Albo przypadek, gdy sędziemu odmówiono broni i zamiast tego codziennie do pracy i z pracy eskortowała go policja.
Uznaniowość
Na chwilę obecną uznaniowość jest jedynie przy broni do ochrony osobistej. I stanowi to świetny przykład jak taka uznaniowość wygląda. Bo może uznaniowość nie jest taka zła? Ano jest, co świetnie widać na przykładzie jedynej uznaniowej rzeczy w całej ustawie o broni i amunicji.
Z wnioskiem się zgodzę. Trzeba namawiać i uświadamiać. Duża część ludzi nie jest tym zainteresowana i to jest ich wybór i wolna wola, nie namawiam nikogo na siłę.
Ja w tych komentarzach protestuję jedynie przeciwko ponownym wprowadzaniu uznaniowości. Podobają mi się obecne przepisy na tyle, że wolałbym żeby takie zostały niz żeby nowelizować ryzykując, że Policja podłoży jakąś świnię typu "w szczególności".
Zwłaszcza przeciwny jestem jakimkolwiek ruchom Policji z
Zapytaj się policji chętnie odpowiedzą.
Jak b--ń zapewnia bezpieczeństwo to USA czy Afryka to powinny być bardzo bezpieczne miejsca.
To jest zasadnicza kwestia. Samo posiadanie broni niczego nie gwarantuje ani nie zapewnia. Bezpieczeństwo zapewnia policja i cały system a nie jednostki z bronią. Zresztą widać, że polaków niezbyt ciągnie do broni mimo znacznej liberalizacji przepisów tej broni nie przybywa.
@Panczenisci: