Child free zone – w Polsce ciągle to temat tabu
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_7MyaOIz6F75HPSxmzchN0kBjg4QHYq2P,w300h194.jpg)
Nie widzę nic złego w restauracjach ze strefą wolną od dzieci i nie rozumiem ataków agresji młodych matek, wymierzanych w restauratorów, którzy chcą takie strefy stworzyć.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/bistro_txdPYeLebi,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 497
Nie widzę nic złego w restauracjach ze strefą wolną od dzieci i nie rozumiem ataków agresji młodych matek, wymierzanych w restauratorów, którzy chcą takie strefy stworzyć.
Komentarze (497)
najlepsze
I nie chodzi o to, że potrzeba takich miejsc dla zdeklarowanych singli. Takie miejsca są potrzebne również dla rodziców, którzy np. chcą uczcić rocznicę ślubu, zostawiają swoje dzieci w domu, a tymczasem cudze wydzierają im się stolik obok.
@alosha: I koniec tematu. Nie ma co dorabiać żadnej filozofii o tym czy te miejsca sa potrzebne też dla rodziców i tak dalej. Jak ktoś zakłada lokal to niech ma możliwość kto może doń przychodzić. Jak ktoś nie chce mieć cyganów, mańkutów, pedałów, cyklistów i miłośników czerwonych klocków to powinno być jego prawo wywiesić odpowiednią informację i ich nie wpuszczać.
Świetna inicjatywa i oby jak najszybciej zawitała u nas.
Można wydzielać w restauracjach część z "Child free zone" i część bez, wprowadzać godziny (np. tak jak proponowali - wieczorne) gdy do
Rozumiesz ? Wydasz sporo kasy, chcesz spędzić miły czas z bliską ci osobą i naglę mały Januszek zaczyna rozmawiać z swoim tatą. A to
Ale jak się myśli tylko o swojej dupie a resztę ludzi ma się gdzieś to ja się nie dziwię.
Wstaliśmy i wyszliśmy.
Gdy dzieci są grzeczne to nie mam nic przeciwko. Wręcz pozytywnym jest, że rodzice
Konkretnie to ustawa mówi iż można odmówić obsługi z uzasadnionych powodów. A ciągłe skargi klientów na rozwrzeszczaną gówniarzerie oraz rezygnacja z posiłku, przez innych klientów, właśnie z tego powodu, już jest uzasadnionym powodem.
1. Wózki dla dzieci. Wydaje mi się, że we wszystkich restauracjach jest przynajmniej jedno krzesełko dla dzieci. Nie ma potrzeby, żebyście ciągali za sobą wózek do stolika (często zajmuje on tyle miejsca, że uniemożliwia nam to dojście do innego stolika trzymając np. 4 gorące jak piekło rosoły). Zapytajcie, czy jest miejsce,
Nienawidzę rozwydrzonego bachorstwa, zamykać w piwnicy albo w klatkach.
dziwi mnie to, gdy rodzic toleruje tego typu zachowanie w restauracji, gdzie przychodzą ludzie odpocząć i w spokoju zjeść. życie w społeczeństwie oznacza szanowanie innych i ich praw do spokoju - wiadomo, w autobusie nie zawsze się uda, a dojechać do domu trzeba, ale naprawdę
Za to taka knajpka absolutnie nie nadaje się dla osób nieprzyprowadzających dzieci, a to oni stanowią ogromną większość klientów knajp.
W pracy mialem sytuacje gdzie jedna matka polka dyskutowala dlaczego wszyscy pracownicy dostaja bony swiateczne, a nie tylko ci co maja dzieci.
Żeby bylo jasne, dzietni dostaja dodatkowe bony (dodatkowo wyzsze, bo w koncu wieksza rodzina i nizszy dochod na glowe) a firma jeszcze organizuje dzieciom mikołajki i dofinansowanie do prezentu na kazde dziecko - ale oczywiscie to nie wystarczy, bo jak
Przecież masz w ZUS swój rachunek wg którego będziesz dostawał emeryturę, a jeżeli chodzi o siłę roboczą to sobie sprowadzą po kilka osób z Afryki, masz coś przeciwko? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z resztą w pełni się zgadzam. Jak równość to równość. Faktem jest jednak, że związki bezdzietne są nieefektywne społecznie, nie wspierają rozwoju demograficznego czyli przetrwania kraju (te jednodzietne są nawet gorsze, bo bezdzietne wymrą, a tamte promują patologię dalej w kolejnym