@endryoou: Wg mnie "Dobre bo polskie" to głupie hasło. Promowanie nawet najgorszego shitu tylko dlatego, że jest robione w Polsce to pomyłka. To hasło powinno brzmieć trochę inaczej: "Dobre, bo dobre i polskie" ;)
Warto dodać, że gdyby po 1989 Polska prowadziła sugerowaną np. przez Kieżuna czy Pińskiego politykę protekcjonizmu (zamknięcia na napływ zagranicznych produktów), to PESA produkowałaby pewnie do dziś potworki w stylu niesławnych 'kibli' EN57 - byłaby całkowicie pozbawiona presji zagranicznych konkurentów i motywacji do podnoszenia poziomu produktów.
Mam paru znajomych ze studiów, którzy pracują w PESA. Fakt pieniądze dobre jak dla inżyniera, który właśnie skończył studia, ale za jakie poświęcenie... Terminy gonią, urwanie głowy od przełożonych. Przepracowałeś 12h nad projektowaniem podwozia w pracy? Spoko, dodatkowe 5h spędzisz w domu dokańczając projekt po godzinach, bo na rano masz projekt do oddania. Spanie po 4h dziennie to norma na stanowiskach projektantów. Może i te 4 klocki do kieszeni wpadną, ale organizm
@syven: A ja mam nadzieję, że będą inwestować w rynki, na których będą mogły dobrze zarobić - a nie w te, na których leczy się narodowe kompleksy za wszelką cenę i bez perspektyw na sukces finansowy. Niestety rynek osobówek należy do tej drugiej kategorii i nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić.
@BielyVlk: I brak perspektyw finansowych na rynku samochodów osobowych udowadnia chociażby Tesla. Nie powielaj utartych stereotypów różnej maści "specjalistów".
pesa to wadliwe produkty. zimą poniżej -5*C sprzęt często nawala. mogę to potwierdzić, bo jeżdżę bardzo często z gorzowa do berlina i na odwrót i co zimę są problemy z tymi szynobusami.
Komentarze (31)
najlepsze
#freetradeultras forever ;)