Drobne otarcie szkodą całkowitą? W PZU to możliwe
Pan Zbigniew miał drobną stłuczkę. PZU wyceniał szkodę tak długo, aż jeden z warsztatów stwierdził szkodę całkowitą. W ten sposób ubezpieczyciel chciał uniknąć wypłaty wysokiego odszkodowania.
Wojti24 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 120
Komentarze (120)
najlepsze
PZU: nowy reflektor, klepać zderzak i maske, wycena napraw 6k (do łapy).
JA: chce nową maskę i nowy zderzak, bezgotówkowo, wycena ASO 14k
PZU:
PS. PZU przy okazji nigdy nie płacą na nakaz zapłaty, ani nie proponują ugód, ale w postępowaniu sądowym są na tyle "bierni", że zdecydowaną większość spraw i tak przegrywają.
@PacMac: na tym srednim zdjeciu http://www.mfind.pl/wp-content/uploads/2014/08/1.jpg widac ze jeszcze spryskiwacze kratki w zderzaku ktore nie raz sa drozsze niz sam zderzak, mozliwe ze uszkodzona rowniez maska i blotnik to wedlug stawek aso gdzie xenon kosztuje kolo 8tys, roboczo godzina 160zl a nie tak jak wg ubezpieczalni 40zl to nie problem zrobic calke (70% z 35tys=24,5zl).
"Całka" to uszkodzenia przekraczające 70% wartości auta. W tym wypadku poszkodowany dostaje wypłacone 70% wartości pojazdu + wrak.
Szkoda częściowa z kolei to szkoda mniejsza niż 70% wartości pojazdu.
Teraz
@valdo: No to liczymy. Założenie jest następujące: pojazd jest wart jak w przykładzie 35 tys. PLN. Prawidłowy (tj. rzetelny, zgodny z technologią producenta) kosztorys naprawy jest na 33 tys. PLN, żeby było łatwiej poszkodowany chce naprawiać pojazd w ASO bezgotówkowo, więc PZU ma wydać w przypadku naprawy 33 tys. PLN.
PZU jednak robi w tym momencie szkodę całkowitą. Przykładowo stwierdza, że auto jest warte 30 tys. zamiast 35 tys. PLN, a przy okazji określa koszt naprawy na 33 tys. PLN, a dodatkowo wylicza wartość pozostałości (wraku) na 16 tys. PLN, więc wypłaca poszkodowanemu 14 tys. PLN (wyrównanie do określonej przez siebie wartości pojazdu na kwotę 30 tys.
@valdo: Powiedzmy, że ja zawodowo zajmuję się szkodami komunikacyjnymi (po obu stronach barykady) we wszystkich etapach postępowania, więc nie musisz mi nic tłumaczyć jak wygląda likwidacja szkody oraz przedstawiać mi swoich, nie do końca słusznych teorii. Zaznaczony przeze mnie fragment Twojej wypowiedzi świadczy, że nie do końca
W moim przypadku, na zlecenie PZU Pan rzeczoznawca zrobił wycenę samochodu przed szkodą. W mojej ocenie wycena została i tak zaniżona (allegro potwierdza moją opinię i Urząd Skarbowy) ale nie na tyle, żeby była to szkoda całkowita. Gdy tylko Pani likwidator z PZU zobaczyła niewygodną wycenę pojazdu usunęła ją z mojego Internetowa Konta PZU.
W zamian Pan rzeczoznawca sporządził wycenę na kwotę niższą o 21% w stosunku do wartość pojazdu z pierwszej wyceny. Nawet czas cofnął bo na wycenie była datą wcześniejsza niż na pierwszy dokumencie do mnie przesłanym.
Jedna
Sprawa prezentuje się następująco:
- wycena naprawy: 27 000