110 tys. na naukę pisania dla urzędników

Bzdurnych wydatków ciąg dalszy. Okazuje się że sporo urzędników nie umie poprawnie pisać...

[Zenon_Zabawny]

Polska - kraj, gdzie ludzie z tytułem magistra pracują w McDonaldzie, a ludzie nieumiejący pisać są urzędnikami.

[Pabick]

@Zenon_Zabawny: Gdzie z kelnerem pogadasz po angielsku, a z urzędnikiem tylko przez tłumacza.

[S0Cool]

@Zenon_Zabawny: Dostałeś minusa od jakiegoś urzędnika.

[aaandrzeeey]

Wystarczy dobierać urzędników według kompetencji, a nie kodu DNA.

[rozmiar-czcionki]

@binerek: Aha.

[alosha]

@binerek:

@aaandrzeeey:

Teraz urzędników dobiera się wg liczby krewnych. Żeby zatrudnienie w urzędzie jednej osoby dawało jak najwięcej głosów w urnie.

[p.....y]

i oczywiście nie da się tego zrobić k$$%a za darmo w formule - do dyspozycji są książki, słowniki i nawet internety z gotowymi wzorami pism wszelakich w najdowolniejszym języku. Czego takiego będą się uczyć, że potrzeba specjalnych szkoleń? - profesjonalnego pierdzenia w stołek? - przyszły tej kwestii jakieś wytyczne z Unii?

[Twierdziciel]

brak pl znakow to wynik konfiguracji w moim smartfonie. Prosze o wybaczenie.

@staryhaliny: Tego, ża chwalisz się smartfonem nie mogę wybaczyć! #cebula

Nie ma przymusu stosowania polskich znaków, jeżeli wypowiedz jest napisana schludnie, z zachowaną interpunkcją i poprawną składnią, a jedynym brakującym elementem są ogonki, to przyjmuje się, że nastąpiła awaria techniczna, więc nikt normalny nie robi z tego problemu.

@posterunkowy: Na końcu artykułu dość konkretnie wyjaśniono czego będą się

[quebec4]

@posterunkowy: A myslałem że wypok to miejsce gdzie wiadomo że niema nic za ZA DARMO - i oczywiscie znajdziesz w internecie wzór pisma w sprawie konsultacji międzyresortowych. Gimbaza na całego.

[c.....p]

Krew się we mnie gotuje, jak takie rzeczy czytam. Czy umiejętność poprawnego posługiwania się naszym językiem nie powinna być głównym kryterium podczas procesu rekrutacji? Jest w urzędach w ogóle coś takiego jak rekrutacja? Jestem pewna, że w naszym kraju jest bardzo dużo kompetentnych ludzi, którzy są w stanie napisać super pismo, niczym najlepszy copywriter. Szkoda organizować durne szkolenia, których treść zapewne pokrywa się z programem nauczania j. polskiego w szkołach.

[Szym-s]

@chocblop: We mnie też się gotuje! Powinni te tempe p%#%y wysłać na naukę pisania na klawiaturze komputerowej, a nie poprawnego pisania językowo. (przed tym oczywiście minimum 3/4 wyj?%$ć, bo są niepotrzebni i tylko łażą w te i z powrotem i patrzą czy ich tam nie ma)

Ostatnio byłem w urzędzie pracy i baba wpisywała moje imię i nazwisko do komputera 3 minuty, używając przy tym jednego palca i szukając każdej litery

[quebec4]

@chocblop: komunikacja to główny instrument pracy wielu urzędników. Rozumiem, że informatycy po politechnice też umieją już pisać programy we wszystkich językach i nie muszą się doszkalać? Tu gdzie pracuję szkolenia z 'clear writing' są na porządku dziennym i na szczęście nikomu nie przychodzi do głowy kwestionowanię ich użyteczności. Wyobraź sobie że wielu moich kolegów 'urzędników' to inżynierowie i kryterium podstawowym ich zatrudnienia to była wiedza eksperdzka raczej niż filologia.

[gupilogin]

A może wystarczyło zatrudniać ludzi po ukończonej szkole podstawowej?

Nie pomogło?

To może takich z maturą?

Też nie bardzo?

hmm... To może magistrów politologii, kulturoznawstwa, europeistyki i filologii? Przecież tylu bezrobotnych magistrów humanistów mamy.

Aha, też to nic nie dało, czyli jednak sami analfabeci w kraju.

...takie są efekty państwowej i "darmowej" edukacji.

[rt_of_vnt]

@gupilogin: ja bym jeszcze dodał do tego załatwianie pracy "kolesiom"

[KtosKtoSamNieWiesz]

@gupilogin:

Najważniejszym atutem kandydata na urzędnika jest znajomość.

W tym szkoleniu weźmie udział 256 urzędników - ułamek promila i tylko ci na wysokich stołkach (kancelaria premiera i urzędy wojewódzkie), czyli tych po kursie nie spotkasz w okienku. A to właśnie tam pisane jest większość wzorów podań i formularzy.

A ty przy tych faktach dochodzisz do wniosku, że winna jest państwowa edukacja? Eh... Masz rację - jest ona marna, skoro uczy wyciągać

[prosiaczek]

A na ciul wam szkolenia z BHP? Te wstępne i okresowe? Przecież każdy idiota wie, że na budowie chodzi się w kasku, nie pije się w pracy i nie...o wait...

A zaznaczę co w tekście jest napisane

Komunikację swoich pracowników ze społeczeństwem chce teraz poprawić rząd. Kancelaria Premiera szuka wykonawcy dla szkolenia "Poprawne językowo redagowanie pism urzędowych". Ma w nim wziąć udział 256 pracowników rządu i urzędów wojewódzkich.

GDZIE tu jest napisane

[alosha]

Pismo ma być napisane przystępnie, aby nawet osoba mniej wykształcona mogła zrozumieć co chce się jej przekazać.

@prosiaczek: Dlatego, jeśli pani Krysia nie umie sporządzać pisma przystępnie, "aby nawet osoba mniej wykształcona mogła zrozumieć co chce się jej przekazać", to się tejże pani Krysi nie zatrudnia na urzędnika!

Ale nie, najpierw zatrudnijmy kogoś bez odpowiednich kwalifikacji, a potem płaćmy za jej szkolenie. #lewackalogika.

(Umiejętność pisania zwięźle i zrozumiale to absolutne

[alosha]

@quebec4: Jeśli pan Józef jest świetnie obeznany w wąskiej dziedzinie prawa, ale nie umie się wysłowić, to nie robi się z niego profesora na uczelni, tylko wewnętrznego specjalistę w kancelarii prawnej.

Wasze pojęcie o pracy w administracji jest naprawdę infantylne.

Doprawdy? Nie dalej jak w sobotę zaprosiłem znajomych na grilla. Dwoje pracuje w urzędzie, trzeci w budżetówce. Takiego nepotyzmu nie byłem w stanie sobie nawet wyobrazić. Dlatego stwierdzam, że w administracji

[HORrorNY]

A propos nauki pisania, co prawda nie "w języku", a "przy pomocy": mieliście kiedyś do czynienia z urzędnikiem, który pisze na klawiaturze 10 palcami? Było mi dane składać ostatnio 2 razy zeznania na policji, dwaj policjanci, którzy je spisywali tradycyjnie pisali dwoma palcami [może się bali, że się zatnie? ;)], co oczywiście sprawiało, że całość szła jak krew z nosa. Faktycznie urzędnicy są tak strasznie zarobieni, że np. 30 minut z 8h

[Twierdziciel]

piszę korzystając tylko z trzech palców

@Arrival: Czy nie sądzisz, że dla własnej wygody mógłbyś się nauczyć pisać wszystkimi palcami? Skoro pracujesz przy komputerze już 20 lat, to prawdopodobnie spędzisz przed nim kolejne 20 lat, a sprawność dłoni warto jest ćwiczyć przy każdej nadarzającej się okazji. ;)

[HORrorNY]

@flager: Ja piszę 10 palcami - w ogóle, nie jednej ręki ;), oni 2 palcami - po jednym z każdej ;).

[i20918]

Ostatni analfabeci w Polsce znaleźli oazę gdzie w spokoju mogli żyć jak ich przodkowie tysiące lat temu. Teraz temu ostatniemu nieskażonemu edukacją i inteligencją plemieniu zagraża człowiek myślący. Kancelaria premiera, ostatni rezerwat i bastion ludzi nie posiadających umiejętności pisania w Polsce :D

[piornik_z_sarenka]

Przecież o byciu urzędnikiem marzą Ci najsłabsi, najmniej ambitni studenci! Sama obserwuję to wśród moich znajomych, którzy kończą lub skończyli studia (nawet te o profilu technicznym). Najważniejszym celem takiej osoby jest dostać ciepłą posadkę i mieć spokojną pracę. To nie ma nic wspólnego z profesjonalizmem ani własnym rozwojem.

[kmlbnd]

A to nie można ich zwolnić i zatrudnić potrafiących pisać?

Albo postawić warunek "albo się uczysz pisać albo Cię zwalniam" ?