Jaka podobna? Wyprzedzasz rowerzystę przed rozjazdem w lewo/prawo i zajeżdżasz mu drogę. Czy sygnalizował skręt w lewo bądź w prawo? Nie? Zatem jedzie prosto i ma pierwszeństwo.
@brass: Nie zajechałem rowerzyście drogi i nie wyprzedzałem go! Gdybym go wyprzedzał, to skręcając w taki sposób w jaki to zrobił, stuknąłby w prawy bok mojego auta. Tutaj sytuację uratowało to, że w zakręt wszedłem mocnym łukiem i dzięki temu miałem wystarczająco dużo czasu na zauważenie co on robi i przyhamowanie. On jadąc przed moim autem skręcił najpierw w prawo (zgodnie z kierunkiem drogi - rozjazdu), a później niespodziewanie tuż przed
Ktoś kto wsiada pierwszy raz (albo raz na rok) na rower nie jest jeszcze rowerzystą. Jak widzę bałwana (tak jak wczoraj) jadącego po jezdni na najniższej przerzutce, z siodełkiem na wysokości kolan (czyli tak jak ten debil) to najchętniej bym rozjechał.
Komentarze (162)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@raf-ma: Albo przeklinasz normalnie, albo nie rób tego wcale. Aż tak się boisz?
@BackToTheFuture: nieprawda, ponieważ:
- wieś Włochy uzyskała prawa miejskie 75 lat temu, w 1939 roku,
- miasto Włochy stało się częścią Warszawy w roku 1951, czyli 63 lata temu.
Nie, nie mieszkam i nigdy nie mieszkałem we Włochach i nic mnie z nimi nie łączy.
Jaka podobna? Wyprzedzasz rowerzystę przed rozjazdem w lewo/prawo i zajeżdżasz mu drogę. Czy sygnalizował skręt w lewo bądź w prawo? Nie? Zatem jedzie prosto i ma pierwszeństwo.
Skręcił w prawo przy krawędzi drogi, bo w takim kierunku prowadziła ta droga. Obaj tam skręciliśmy - ja za nim.
Czepiając się szczegółów wyprzedzić, a nie ominąć ;) Poza tym chyba nie do końca rozumiem o co Ci chodzi w