Spadł motocyklem z klifu
Motocyklista jadący na Kawsaki ZX6R nie wyrobił na jednym zakręcie chcąc uniknąć zderzenia czołowego z samochodem odbił w prawo spadając z wysokiego klifu. Na szczęście przeżył. Akcja od 2:20 dla niecierpliwych.
cuki3 z- #
- #
- #
- #
- #
- 30
Komentarze (30)
najlepsze
Btw. To raczej skarpa nie klif, gdyby to był klif to gość raczej sam by już nie wstał.
Klif to stromy brzeg przy zbiorniku wodnym.
ja nawet nie zauważyłem jak się spada motocyklem a jestem ciekaw co to takiego
@Demento: może nie tamtejszy i nie rozumiał po angielsku ;)