Grażynko za blisko podjechałem, nie widzę, popatrz no jakiego koloru sygnał nadaje sygnalizator? Nadal czerwony? OK. Powiesz mi kiedy zasygnalizuje sygnał koloru żółtego równocześnie z sygnałem koloru zielonego, ja wtedy przygotuję się do ruszania naszym pojazdem, ponieważ zaraz po nim zwykle sygnalizacja sygnalizuje kolor zielony, ten z kolei sygnał poinformuje mnie, że mogę kontynuować jazdę.
Dobrze, dobrze Grażynko, wiem, wiem, ale nie zapominaj, że jestem komendantem umundurowanej formacja stworzonej celu ochronę porządku
@hcemtfujmusk: uciekać można. Nie można dać się złapać :) Z drugiej strony SM to często pasibrzuchy - jak można było podjąć się uciekania nie będąc pewnym, że się ucieknie :)
A gdyby ktoś pieszego tam potrącił, to byłby artykuł o nieodpowiedzialności straży miejskiej, bo tam gdzie ludzie łażą na czerwonym świetle to ich nie ma.
I dobrze. Skoro mamy takie prawo to należy go przestrzegać ewentualnie starać się o jego zmianę.
Widać że większość wykopków nie porusza się samochodami, tylko chodzi pieszo bądź na rowerze. Dobrze niech piesi przechodzą na czerwonym, ale w tym momencie kierowca zostaje w całości zwolniony z odpowiedzialności, nawet jeśli uderzy w pieszego z pełną premedytacją, odpowiada ?
@Fulleks: Jestem za tym by nie odpowiadał. I rodzina pieszego (jeśli ten nie przeżyje) płaci za ewentualną naprawę auta. Pozostaje mały problem - czasem pieszy wejdzie na zielonym i nie przejdzie, aż zapali się czerwone. Szczególnie jak to np. osoba starsza. Nie wiem jak to rozwiązać
@szkkam: Za, ale tylko gdy z daleka widać, że nic nie jedzie. Tak trudno wywnioskować? Chodzi przede wszystkim o wyobraźnię i zdrowy rozsądek, a film który podlinkowałeś jest jawnym zaprzeczeniem jakiejkolwiek myśli.
Ja napiszę trochę nie po myśli wykopowiczów. Ktoś kto ucieka, zazwyczaj ma coś na sumieniu, być może jest poszukiwany. No i jeśliby taka straż miejska lub policja odpuszczała ściganie za drobne wykroczenia, to nikt by się tymi przepisami nie przejmował, tylko robił sprint 50 metrów i w dupie.
Oczywiście, że przepis z zakazem przechodzenia na czerwonym, kiedy nic nie jedzie, jest debilny, no ale jest. Jak znam wykopowiczów, to pewnie byłoby spore
Komentarze (98)
najlepsze
Dobrze, dobrze Grażynko, wiem, wiem, ale nie zapominaj, że jestem komendantem umundurowanej formacja stworzonej celu ochronę porządku
to chyba to słynne oświecenie
Widać że większość wykopków nie porusza się samochodami, tylko chodzi pieszo bądź na rowerze. Dobrze niech piesi przechodzą na czerwonym, ale w tym momencie kierowca zostaje w całości zwolniony z odpowiedzialności, nawet jeśli uderzy w pieszego z pełną premedytacją, odpowiada ?
O tak! I jeszcze żeby nie musiał lekcji odrabiać!
http://www.wykop.pl/link/1906426/na-czerwonym-z-dzieckiem-wprost-pod-samochod/
#wykopface
Oczywiście, że przepis z zakazem przechodzenia na czerwonym, kiedy nic nie jedzie, jest debilny, no ale jest. Jak znam wykopowiczów, to pewnie byłoby spore
Sam uciekałem przed policją po przejściu na czerwonym przy pustej ulicy. Mi się udało uciec.