Na filmiku ukazano pracę jonizatora, dzięki któremu możliwe jest zajarzenie łuku bez styku wolframowej elektrody ze spawanym materiałem. Dzięki temu elektroda zużywa się (stapia) bardzo wolno, mimo że w czasie spawania świeci niemal na biało (temperatura łuku TIG to 5-7 tys. K). Kiedy niewprawny spawacz dotknie jednak nią jeziorko spawalnicze, elektroda zaczyna się zaokrąglać i stapiać i trzeba ja na nowo ostrzyć.
Moj znajomy elektryk z 30 letnim stazem jak sprawdzal w ktorym kablu jest faza to dotykal palcem i wiedzial. Skore na paluchu mial tak gruba ze czasami musial go polizac zanim dotknal przewodu.
@Belzebub: #coolstory Na szkoleniach z zakresu eksploatacji sieci pod napięciem, egzaminator opowiadał fajną historyjkę.
Był sobie taki stary zawodnik w pobliskiej hucie (gdzie kiedyś pracowałem), miał nieprzyjemny zwyczaj pchać łapę do takich główek od bezpieczników topikowych którym powyjmował wcześniej te szybki. Sprawdzał sobie paluchem czy napięcie jest w sieci, czasem jak ten paluch brudny był to dodatkowo go sobie ślinił by poczuć czy go tam mrowi jak go wpycha...
Spawanie TIGiem to praca dosyć precyzyjna, trzeba z odpowiednią prędkością podawać drut, opanowanie tego do perfekcji wymaga sporo czasu. Uważam, że jest to chyba jedna z najtrudniejszych, jak nie najtrudniejsza metoda spawania, ale za to ściegi powstają bardzo estetyczne w ręku doświadczonego fachowca. Niestety, polskie stawki nie powalają za taką pracę...
@kobiaszu: Wszystko zależy co spawasz, i co uważasz za "nie widać spawu". Wydaje się że śladu nie ma, ale np spawając ogromny C-ownik i płaskownik stalowe o rozmiarach typu 80x80 i 1m długie - jeśli pojedziesz po całej długości na jeden raz - to wyjdą krzywe, bo udar termiczny nagrzewania od spawu, oraz to, że łączysz dwa materiały nagrzane=odkształcone termicznie, powoduje powstanie naprężeń i odkształcenie całości... Dlatego czasem stosuje się najpierw
Komentarze (87)
najlepsze
#weldingboners ;>
Mąż mówi do żony
- kochanie, dotknij proszę tego kabla co wystaje ze ściany...
Kobieta łapiąc za kabel:
- No i...?
- A już nic, to znaczy że faza jest w tym drugim!
Był sobie taki stary zawodnik w pobliskiej hucie (gdzie kiedyś pracowałem), miał nieprzyjemny zwyczaj pchać łapę do takich główek od bezpieczników topikowych którym powyjmował wcześniej te szybki. Sprawdzał sobie paluchem czy napięcie jest w sieci, czasem jak ten paluch brudny był to dodatkowo go sobie ślinił by poczuć czy go tam mrowi jak go wpycha...
Pewnego dnia,
#weldingboners :)
Jak spawamy TIG to możemy potem zdawać sam egamin na spawanie gazowe [i odwrotnie]
Ja również uważam że TIG' jest najtrudniejszy.
W ogóle słyszałem urban legend ,że jest gość który spawa dwoma elektrodami naraz (w lewo i prawo) :D
TIG 4 life
btw. zmienił bym nazwę na "tymczasem na ślusarni"