Absurd z InPost: nie odebrał listu z sądu, bo nie przyniósł... pieczątki?!
![Absurd z InPost: nie odebrał listu z sądu, bo nie przyniósł... pieczątki?!](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_ZbDLyfcouXG1KIZkKepHWLCbhymSKj3s,w300h194.jpg)
Pan Przemek poszedł odebrać list - do kiosku ruchu przy ul. Nowotarskiej w Zakopanem. Usłyszał tam, że albo potwierdzi odbiór przesyłki pieczątką firmową, albo listu nie dostanie.
![sportingkielce](https://wykop.pl/cdn/c3397992/sportingkielce_VpTiuaDSwz,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 61
Komentarze (61)
najlepsze
GDY PROWADZI SIĘ DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ - NIE MA ŻADNEGO OBOWIĄZKU POSIADANIA JAKIEJKOLWIEK PIECZĄTKI
Jeśli ktoś twierdzi inaczej, niech poda obowiązującą podstawę prawną. To że w bankach, firmach (j.w.) - "sobie życzą" (bo ciągle trwa po-prl-owska wiara w urzędową moc Pieczęci)- to sobie mogą. NIE MA OBOWIĄZKU, więc można prowadzić działalność bez pieczątki.
W relacjach z prywatnymi firmami (np z bankami czy firmami kurierskimi) faktycznie
on trzyma awizo nie polecony z sądu.
Ogólnie jednak szok największy, że naprawde ważne dokumenty dla np. Sp. z o.o. może odebrać KAŻDY kto tylko sobie wydrukuje i włoży do pieczątki dane firmy. W Poznaniu 99% odbiorów w moim przypadku to tylko okazanie pieczątki. Raz jeden jedyny mi się zdarzyło, że pani zastosowała formę weryfikacji polegającą na zapytaniu czy to ja jestem właścicielem
źródło: comment_yqfZzhvBck3YCBdx1QBNkAUzGg1lKYj4.jpg
PobierzJedynie jeśli trafi się na pracownika, który nie będzie upierdliwy to można odebrać bez, ale jest marudzenie
Kolejny artykuł - nagonka na InPost.