Najgorsze, że jeżdżąc po polskich drogach coraz bardziej przestają mnie dziwić takie filmiki. Mijałem ostatnio takiego kolesia w golfie 3 który jechał środkiem drogi i to jeszcze w terenie zabudowanym gdzie nawet ciężko było mu zjechać.
Jak się nie ma czym, to sie nie wyprzedza :/ KIedyś na terespolskiej w kierunku Wawy miałem sytuację, że jadący przede mną fiat panda 1.3 multijet zabrał się za wyprzedzanie. Wyskoczył na lewy pas, bujał się, bujał i po 2 minutach zjechał spowrotem na prawy pas bo nie udało się nic zdziałać :( A dodam, że ani samochód przed nim, ani ja nie zwiększylismy prędkości.
@rozbit: Słabszym autem też można wyprzedzać tylko trzeba to robić z głową. Mi się zdarza wyprzedzać Swiftem 1.0 a nie doprowadziłem nigdy do takiej chorej sytuacji jak na filmiku.
Jasne- taki wyprzedzający to debil, ale czy kogokolwiek kto więcej jeździ to jeszcze rusza? Jeżeli widzę takiego debila, a wiem że nie spowoduję innego rodzaju zagrożenia to zjadę mu delikatnie do prawej i niech se wyprzedza- przynajmniej nie miałbym na sumieniu ani jego, ani ewentualnej ofiary z innego pojazdu. Oczywiście co innego kiedy nie ma możliwości zjechać.
1.4 w peżociku, piątka w podłoge i wyprzedzanie pod górkę. Jak można mieć takie siano w głowie ? Ludzie myślą, że są nieśmiertelni ? A co jakby na poboczu szli piesi, albo jechały rowery ? Niestety tego typu akcje można zaobserwować, w zasadzie przy każdym wyjeździe na trasę.
Komentarze (309)
najlepsze
Nie kumam takich ludzi. Kupi autko z
Komentarz usunięty przez moderatora