Dlaczego nie wracamy z emigracji? Bo w Polsce kompletnie nie liczy się człowiek
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_Siw1oN3RUP22a8solK3nz3lkAc9ia9q1,w300h194.jpg)
Gołym okiem widać, że kryzys po irlandzku czy brytyjsku jest o niebo lepszy niż osławiona polska zielona wyspa. W Polsce liczą się tylko wskaźniki makroekonomiczne, natomiast kompletnie nie liczy się człowiek.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/miruna78_G0mKH7mb4b,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 294
Komentarze (294)
najlepsze
Tego właśnie domaga sie autor artykułu, tylko wstyd mu to nazwać poprawnie...
http://www.wykop.pl/link/1837488/z-cyklu-droga-polska/#comment-19527867
"Tylko taki model gospodarki "z ludzką twarzą” - tak jak to się dzieje na Wyspach od XIX stulecia " Autor chyba nie czytał jak rewolucja przemysłowa wyglądała w GB, gdzie Marks przebywał w połowie 19 wieku i pisząc Kapitalizm opisywał jak bardzo nieludzkie warunki panowały w fabrykach w GB.
poza tym rzeczowy i realny opis :)
http://allthingsd.com/files/2011/10/thanks-captain-obvious-380x265.png
Jaki sens jest w wykopywaniu oczywistych rzeczy? Brakuje jeszcze, że trawa jest zielona, a niebo niebieskie.
Wiesz co się liczy?
Odpowiedź "dlaczego Polacy nie wracają" da się zamieścić w formie jednego obrazka.
Tutaj ją macie.
Dopóki Polacy nie będą tak samo produktywni jak zachodni Europejczycy nie ma szans na zbliżone zarobki i zbliżony standard życia.
Na tym wykresie ładnie widać że 'kryzys' dotknął Irlandię i pozwolił Polsce nadgonić trochę dystansu ale wciąż różnica jest bardzo duża.
Aha, jescze jedno. Na każde zjawisko można patrzeć optymistycznie albo pesymistycznie.
Nie chodzi o produktywność pojedynczego człowieka ale przeciątną produktywność w całej gospodarce. Rozpatrując na skrajnym przykładzie: jak w Sudanie wybudujesz supernowoczesną fabrykę (czy centrum usług) która zatrudni 100 osób to tych 100 sudańczyków będzie bardzo wydajnych - ale co z tego jak cała reszta gospodarki to niskowydajne prymitywne rolnictwo? Dlatego tych 100 osób w
@comrade: no właśnie dlatego, że używasz podstawowej matmy to jest to bez sensu. a wystarczyło wziąć wykres logarytmiczny i zobaczyłbyś, że jedynie kryzys, który dotknął mocno Irlandię nas przybliża do nich, bo tak to to sukcesywnie trendy były takie, że Irlandia "uciekała" nam na wykresie.
aha, ok,
@MlodyDziadzioSpamer: Jak w Chinach buduje się potęgę na niskich kosztach pracy to super, a jak Amazon otwiera magazyn pod Wrocławiem to od razu płacz, że biednych Polaków wykorzystują.
Może zamiast patrzeć na Chińczyków z Szanghaju i Pekinu popatrz też na tych na terenach wiejskich, przyjrzyj się jakości powietrza i wody w miastach, sprawdź jak się tam przestrzega prawo pracy i prawa człowieka, poczytaj sobie o podatkach nałożonych na np. samochody, o poziomie korupcji, korkach w miastach itd.?
Wiesz, to i ja mogę wkleić zdjęcie S Klasy z Albanii i napisać:
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie śmieszne, wiem.
@archates: szczerze mówiąc to bardziej Polacy Polaków źle traktują niż powiedzmy Anglicy Polaków.
@miruna78: Przeczytaliście artykuł? Za te pieniądze musisz utrzymać 3 dzieci i ew. bezrobotnego małżonka. I nie ma być to życie na minimum, tylko normalnie, z wyjściami do kina, pubu, wakacjami za granicą itd.. W Polsce podobno jest tylko ok. 5% ludzi, którzy zarabiają na takim poziomie, więc kwota podana przeze mnie może być nawet zaniżona.
Bardzo trafne spostrzeżenie. U nas panuje nadal "dziki kapitalizm". Przyczyny tego problemu są dwie - chore prawo i mentalność nie tylko pracodawców, ale i większości społeczeństwa.
Cholera wie co u nas panuje, bo to nie jest jednorodne. W jednym miejscu będzie dziki kapitalizm, w drugim korporacjonizm, w jeszcze innym socjalizm, a w kolejnym #!$%@?-wie-co. I to nie jest nawet rozróżnienie branżowej, bo to dosłownie zależy od tego kto, gdzie i jaką działalność wykonuje, kto jest miejscowym włodarzem, jak bardzo organy wyższe przymykają oko na nieprawidłowości tych niżej.
Słowem - tu nie ma ani socjalizmu, ani kapitalizmu,
To tak jak wracać do patologicznej rodziny.
#grammarnazi
Już się tak nie dowartościowuj :). Wyjeżdżają różni ludzie, z różnych powodów, tak jak różni ludzie zostają.