Francja: jest zielone światło dla 75-procentowego podatku
Francuska Rada Konstytucyjna pozytywnie zaopiniował wprowadzenie 75-procentowego podatku dla najlepiej zarabiających. Sztandarowy pomysł prezydenta Hollande'a może więc bez przeszkód wejść w życie.
xavvax z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 287
Komentarze (287)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@StudentAkademiiPanaKleksa: Czyżby?
Pewnie skonczy sie na takiej samej 'tymczasowosci' jak z podatkiem Belki albo wyższym VATem.
Skoro to rozwinąłeś, to nazwijmy to naukowo - to "efekt zapadki" (ratchet effect) :)
Tu o tym nieco szerzej i po polsku: http://mises.pl/blog/2009/01/30/jakub-bozydar-wisniewski-efekt-zapadki-i-przyszlosc-wolnosci/
Komentarz usunięty przez moderatora
To jest nowoczesne niewolnictwo. Ktoś pracuje, ale zyski z tej pracy ma głównie państwo.
Na szczęście nikt nie został przykuty łańcuchem i mądrzejsi wyjadą z kraju uciskanego przez despotów.
W głowie się nie mieści do jakiego stopnia państwo może być pazerne. Granice absurdu zostaną
przekroczone (jak to wejdzie w życie).
Najlepiej zarabiajacy sa przewaznie wlascicielami obecnych albo przyszlych firm ktore zatrudniaja ludzi, jezeli panstwo zabierze im 3/4 dochodow to z czego maja inwestować, albo rozwijac swoje pomysly na biznes? Pozostaje wierzyć, że wiekszosc ludzi to rozumie...
No i powodem rozwoju gospodarczego po wojnie było to, że wojna się skończyła.
75% podatek uderzyć ma głównie w opozycję rządu, czyli bogatych nacjonalistycznych polityków ze starych francuskich rodów. Są to bardzo zamożni ludzie, sumiennie starający się wywiązywać ze swoich obywatelskich obowiązków. Takie olbrzymie daniny mają znacząco zmniejszyć ich majątki osłabiając ich potencjał polityczny. Holland dobrze wie że nie uciekną oni za granicę bo byłby to pretekst do szydzenia z
To nie ma jak w firmie, że jeśli jest kilkaset tysięcy ojro podatków od nieruchomości to możesz sobie od zarobków odliczyć.
@cerastes: Coś pokręciłeś. Nikt we Francji nie stanie się biedniejszy przez wyższy podatek dochodowy, tylko będzie mniej zarabiał netto. No chyba, że podatek będzie działał wstecz, ale to już by było konkretne kuriozum...
Poziom: Francja. Coś czuję, że niedługo zaczniemy używać tego zwrotu.
http://www.youtube.com/watch?v=gZ-Fr6lsUnc
Podatki od najbogatszych to i tak bardzo mały procent budżetu, więc podatek nie ma sensu. Co gorsza, podatek może zachęcać do przenoszenia całych spółek lub ich zakładania w innych krajach. Koniec końcem Francja może tylko na tym podatku stracić. Tak samo pan Hollande, chociaż jemu już chyba nic nie pomoże w sondażach. Prawie zerowy wzrost PKB i rekordowe bezrobocie. Co prawda jeszcze daleko
Za to będą dotować dziecioróbstwo i lenistwo aby sprowadzić sobie do kraju jeszcze więcej durni którzy gdyby tylko mogli poderżnęliby im wszystkim gardła. Socjalizm to nienormalność.
Z resztą "pozytywne" skutki dla gospodarki
Ale co innego mnie zastanawia.
Bo jak trochę więcej ludzi będzie biedakami to im niby będzie lepiej. To nie jest gra o sumie
Jak zniszczyć państwo. Wykład Jurija Bezmienowa: