Polak od 16 lat mieszkający nielegalnie w USA opowiada o 'American dream'

Historia o tym, czy zarobki na poziomie 70 tys. dolarów rocznie to dużo jak na tamte realia, dlaczego za poród trzeba zapłacić min. 25 tys. dolarów, co mówią amerykańskie media o Polsce (albo czy w ogóle mówią) oraz dlaczego zamiast wracać do kraju lepiej wyjechać do Ameryki Południowej.

[plushy]

No tak, nie ma to jak życie ze świadomością że któregoś dnia mogą cię po prostu wykopać z kraju i stracisz wszystko.

[krootki]

@byme: Czuję (wiem, że to już nudne, ale nie mam innego określenia) ból d--y w Twojej wypowiedzi. Gdzie Ty tam widzisz to straszne narzekanie? Koleś po prostu opisuje jak jest, bez upiększeń, żeby chętni na wyjazd (zarobkowy) widzieli, że nie jest tak różowo jak sobie niektórzy myślą. Podaje kwoty, co i jak i pokazuje czym musi się martwić, w przeciwieństwie do Polaków mieszkających w Polsce. Ale, żeby na to jakoś

[_Tequila_]

@byme:

Polacy to naród który nie cierpi pracy

Czyżby? Chyba mało prawdziwych nierobów widziałeś...

[R.....n]

Dlaczego mam wrażenie, że ten cały wywiad jest wyssany z palca?

[animuss]

@Rohnin: słusznie myślisz, to bzdury i wie to każdy obeznany z tematem

[krootki]

Trochę dziwna sprawa, że facet siedzi tam 16 lat i nadal jest na dobrą sprawę nielegalnie. Mój szwagier jest tam 10 czy 12 lat i ma już od dłuższego czasu status rezydenta i generalnie jest "na drodze" do uzyskania obywatelstwa. Oczywiście potrwa to pewnie jeszcze kilka lat ale już ma taką wstępną możliwość. No i był już kilka razy w Polsce, do Stanów wracał bez żadnego problemu.

[L.....s]

@krootki: Cały artykuł jest dziwny, marzy mu się ruch bezwizowy. Co mu z tego skoro na lotnisku by go nie przepuścili bo siedział za długo nielegalnie.

[Gari90]

@krootki: Bo nie da się z tym nic zrobić. Jeśli wjechał do USA na wizie turystycznej (jak zdecydowana większość), przekroczył pobyt, to w tej chwili ratuje go już praktycznie tylko małżeństwo z obywatelem USA. I nie ważne, czy siedzi tam 10, 20 czy 30 lat. Myślisz, że jak pójdziesz do urzędu imigracyjnego i powiesz, że tak ci tu dobrze, tak fajnie, tak super, masz rodzinę, dzieci, żyjecie tu już 20

[chanelzeg]

Tu spogląda się raczej w kierunku Ameryki Południowej, która rozwija się bardzo dynamicznie i w której widać przyszłość.

Ewidentnie widać, że gość nie był od dwóch dekad w Polsce a w Ameryce południowej to pewnie nigdy nie był. Cała Ameryka południowa, prócz Chile, rozwija się słabo lub tragicznie. Nie ma tam ani 1 krajau, który byłby bogatszy od Polski, to juz o czymś swiadzy. W dodatku olbrzymie rozwarstwienie społeczne sprawia, że mimo

[chanelzeg]

@TheBestest: Brazylia ma recesję licząc kwartał do kwartału. W skali roku mają 2% wzrostu, czyli tyle co Polska, a jest to kraj biedniejszy od nas więc łatwiej mu się rozwijać. W dodatku mają jedne z największych na świecie zasobów ropy.

[T.....t]

@chanelzeg:

Cała Ameryka południowa, prócz Chile, rozwija się słabo lub tragicznie

Jak to cała? A B w BRICS?

[CyberAngel]

Siedziałem w US nielegalnie 11 lat, dwa lata temu zjechałem z rodziną do Angli. Finansowo nie zbyt wielkiej różnicy ale mamy większy spokój jeżeli np. chodzi o opieke medyczną, no i jesteśmy legalnie. Tęsknimy trochę za miejscem (Kalifornia) infrastrukturą, przyrodą i ogólnie warunkami mieszkalnymi, no i przedewszystkim pogodą :)

[CyberAngel]

@owsikalfred: Tak, dzieci urodziły się w stanach, mają amerykańskie paszporty, taki minn. był plan. Prowadziliśmy mały serwis sprzątający, i dorabiałem naprawiając komputery.

[owsikalfred]

@CyberAngel: Twoje dzieci urodziły się w stanach ? Co tam robiłeś ?

[AnnaJ]

Nie ma to jak zrobić z nielegalnego wrzoda speca od gospodarki i robić z nim wywiady. Juz widzę jakie to jego nielegalne życie w USA jest cudowne. Prawda jest taka, ze niemetali w ogóle nie maja tam życia. Nic nielegalnym sie nie należy, za glupia wizytę u lekarza płacą ponad 300$, na studia nie pójdą bez zielonej karty. Wuiec niech on sie tak nie zachwyca swoimi 70tys $ bo i tak jak

[d.....k]

Czemu nie zrobili wywiadu z kims legalnym, tylko z jakimś kolesiem co sie nauczył cwaniakowac wśród polaczkow w Jackowie.

@AnnaJ: Proste - bo wtedy nie byłoby sensacyjnego tytułu :)

[AnnaJ]

@krootki: wyobraź sobie, ze któregoś dnia czytasz sobie wywiad z nielegalnym np. azjata lub jak wy to nazywacie brudasem, który sie chwali, ze jest nielegalnie w PL i zarabia sobie 70tys rocznie. Malo tego, pierdzieli jak potluczony na temat tego jak c#!%%wo sie w tej Polsce zarabia. Ale on i tak ma wyj?#?ne bo jest kimś bo siedzi nielegalnie i zarabia więcej niż porządny polski obywatel. Ch%$ strzela jak sie

[b.....k]

Ale jeśli weźmiesz pod uwagę, że z tej kwoty prawie 2 000 pożera kredyt na dom

Jeden pracujacy w rodzinie, ubezpiecza siebie i zone, przecietna miesieczna rata kredytu hipotecznego w obrazku.

Tutaj srednia oplata za ubezpieczenie zdrowotne:

http://finance.yahoo.com/news/How-Much-Does-Health-iw-1773357078.html

[ossur]

@mammut789: po prostu w Stanach system opieki zdrowotnej jest zwalony. Bo jak może kosztować wycięcie wyrostka robaczokowego który to zabieg wykonuje chirurg i 2 osoby pomocy w pół godziny kilka tysięcy $$? I to dotyczy chyba każdego państwa. Regulacje cen by się przydały, nie lubię socjalizmu ale lekarze i ich związki przeginają wiedząc że maja ludzi w garści.,

[mammut789]

@burakdupek: te dane ktore tutaj pokazujesz sa byc moze jakas srednia, ale pamietajmy, ze w USA srednia to meksykanie i biedota; jesli chodzi o ubezpieczenie medyczne to na jedna osobe to moze i kosztuje $300 ale na rodzine z dzieckiem(dziecmi) to juz kosztuje przynajmniej z $900; sam kilka lat temu placilem prawie $1400 na miesiac gdy firma nie doplacala; wiekszosc firm doplaca polowe lub 1/3; dodam jeszcze ze w Chicago

[AlteredState]

Mieszkać w kraju gdzie poważniejsza choroba może kończyć sie bankructwem. Nie, dzięki. Ja już wole ten znienawidzony na wypoku, europejski socjalizm.

[MKJohnston]

@AlteredState: Już lepiej mieszkac w kraju gdzie skończy się bankructwem, niż w kraju gdzie skończy się smiercia.

[jedzbudynie]

@AlteredState: nie chce ci psuc swiadomosci o usa, ale tam tez jest cos takiego jak nfz. tylko nieprzymusowe i ty sam wybierasz czy planujesz miec w przyszlosci raka, czy tylko grype placac odpowiednie skladki co miesiac.

[sancho]

Jest tam nielegalnie, czyli wystarczy że przypadkowo ktoś go stuknie samochodem i powie że to jego wina. Sprawa sądowa i deportacja, prawdopodobnie razem z żoną a co z dziećmi wtedy?

Jak można tak żyć? Zycie w Polsce nie jest łatwe, ale trzeba być nienormalnym żeby żyć tak jak on żyje. Co z tego że ma dom, samochody i nieźle zarabia , jak może to wszystko stracić w mgnieniu oka.

[animuss]

Jest tam nielegalnie, czyli wystarczy że przypadkowo ktoś go stuknie samochodem i powie że to jego wina. Sprawa sądowa i deportacja,

@sancho: skąd coś takiego wziąłeś? Sprawa sądowa nie ma nic do statusu. Wygra lub przegra, ale immigration office nie ma NIC do tego. Sam to wymyśliłeś?

[gnihsrep]

@sancho: Sie zgadza, roznie bywa, jak najbardziej mozliwe.

[wykopowy1]

gosciowi zostaje 1600 $ - koszty na miesiac!!! i to jest tony forsy?? xD

70k rocznie to zarobki brutto się raczej podaje czyli 5000$ dolarów miesięcznie.

Ale to i tak dużo. Skoro niby jemu jest ciężko jemu który zarabia 70k rocznie a średnia w USA to ok 45k rocznie no to w takim razie jak ci ludzie żyją??

Druga sprawa to jego kredyt. Domy w USA to koszt około 220 000$ za

[Webster666]

@wykopowy1: ale zauwaz, ze plyty wiorowe i deski sa tansze niz cegly i beton. To wplywa na dlugowiecznosc domu. Ciekaw jestem, ile kosztuje u nich mieszkanie w bloku z winda...

[animuss]

70k rocznie to zarobki brutto się raczej podaje czyli 5000$ dolarów miesięcznie.

@wykopowy1: skąd to wziąłeś? To będzie 4k lub mniej, zależnie też od stanu ale na pewno nie 5k