Zimna, cyniczna feminazistka o aborcji...
TAK czy NIE - Jacek Żalek vs Katarzyna Bratkowska 16.12.2013. Ps. Tak wiem, tytuł trochę mało obiektywny...
rafik7 z- #
- #
- #
- #
- #
- 285
TAK czy NIE - Jacek Żalek vs Katarzyna Bratkowska 16.12.2013. Ps. Tak wiem, tytuł trochę mało obiektywny...
rafik7 z
Komentarze (285)
najlepsze
Po jej ostatnich słowach kiedy z tym swoim cynicznym
Widzę, że dogłębnie to sobie przemyślałeś.
Poza tym te kobiety zapominają o tym, że w ciążę można zajść tylko przy udziale mężczyzny....
Niestety traktują one aborcję jako środek antykoncepcyjny. Jeżeli któraś z nich boi się zajść w ciążę, to niech wytnie jajniki
Dlatego że w Polsce lekarze nie wykonują takiego zabiegu na życzenie pacjentki, chyba że istnieje realna sytuacja zagrożenia.
Art.156§ 1. „Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci:
1) pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia,
2) innego ciężkiego kalectwa,
B: Nie, bo mnie to w ogóle nie interesuje, mnie interesuje dobro kobiet
Do tej pory wierzyłem, że esencją sporu jest to, czy płód jest człowiekiem. A jednak się myliłem - ta kwestia nie ma według pani feministki żadnego znaczenia. No więc załóżmy, że płód jest człowiekiem. Pogląd tej pani sprowadza się wtedy do tego, że jeden człowiek (kobieta)
@joksik: Niezbyt ładnie obrażać tego pana. Dziecko otwiera oczy w 27 tygodniu ciąży źródło. Więc to zwyczajne przejęzyczenie. A cała reszta jego argumentacji (w przeciwieństwie do brzydkiej nazistki) była dosyć spójna.
Chciałbym także zauważyć, jak zatrważająco zachowała się prezenterka programu, szczególnie pod koniec rozmowy. Gdzie się podział dziennikarski obiektywizm?
Obecnie politycy muszą raz po raz udowadniać, jacy
Zespół Downa nie jest zwyrodnieniem stawowym. To jest poważna choroba dyskwalifikująca taką osobę z możliwości samodzielnego życia. Jeżeli kobieta urodzi takie dziecko, do swojej późnej starości będzie musiała zapewnić potomkowi opiekę.
jeżeli chodzi o sytuację z "zajęczą wargą" to nie słyszałem i powiem więcej, wydaje mi się, że jest to informacja nieprawdziwa.
czytałem wywiad z "naczelnym terminatorem". gość jest głównym aborterem w kraju, właściwie odpowiada za wszystkie dokonane, legalne aborcje
Prowadząca totalnie nie potrafi zapanować nad tematem. Ponadto zaprasza się do programu kobietę, która jest totalnie nieprzygotowana, mężczyzna też specjalnie za wiele nie wnosi. Równie dobrze mogliby zaprosić gulczasa i dodę, myślę, że specjalnie poziom programu by nie ucierpiał.
Byle co, byle jak, ważne, żeby było kontrowersyjne... nosz k@%#a...
Spadek liczby aborcji jest spowodowany tylko i wyłącznie rozwojem antykoncepcji i jej powszechnością. Nie można tego przedstawiać jako argumentu za legalizacją aborcji. Gdyby była nielegalna, liczba aborcji spadłaby jeszcze bardziej.
Wg mnie jeśli organizm nie był i nie jest zdolny do życia samodzielnego (jak w przypadku płodów) to nie powinno mieć takich praw jak żywy człowiek, a to znaczy, że nie można tego rozpatrywać jako morderstwo, ponieważ bez matki nawet by nie istniało.
Druga sprawa to to na jakich badaniach opiera się ten konserwatywny Pan.
Jak
@Szymp: Roczne dzieci też nie są zdolne do samodzielnego życia. Cała masa niepełnosprawnych też nie jest zdolna do samodzielnego życia. Im też nie należą się takie same prawa jak "żywym ludziom"?
Swoją drogą objawia się tu hipokryzja feministek: wiele razy widziałem ich akcje promujące aborcję jako "prawo każdej
Sprawa aborcji dziewczynek w Azji ma trochę inny wymiar. Tam kobiety zmuszane są bardzo często przez rodziny do zabiegu, osiąga się to przez szantaż, bicie lub po prostu zaciągnięcie siłą do szpitala. Jeśli to nie skutkuje, bywa że kobieta "przypadkiem" spadnie ze schodów, albo nadzieje się niechcący na czyjś łokieć.
Ogólnie nie trzeba być feministką, żeby rozumieć takie kwestie, jak wolność wyboru. Tutaj kobiety mają problem, jeśli zajdą w niechcianą
To jest walka o prawo do życia.
Więc o to trzeba walczyć w pierwszej kolejności. Dopiero gdy takie prawo zostanie zagwarantowane, można walczyć o możliwość kontroli swojej płodności.
Owszem, na pierwszy rzut oka jest to
Chociaż śmieszne to że Bratkowska w kilku rzeczach miała rację, pierwsze to fakt że oni to robią żeby promować swoją partię i pozyskiwać wyborców i nie ma to nic wspólnego z dobrem dzieci i ochroną życia.
Feministka mówi: "wojna z aborcją jest przegrana, ludzie i tak będą usuwać, zalegalizujmy i edukujmy, pozbędziemy się podziemia", wykop oburzony.
Lodżik.
Psia mać, co za paskudnik !!!
Jak już sobie pobluzgaliśmy, to może ktoś się rzeczowo odniesie do ciekawego argumentu. Zakłądając, że życie ludzkie wartościujemy tak samo, niezależnie od tego czy mamy do czynienia z tygodniowym lub miesięcznym płodem, noworodkiem lub 10 letnim dzieckiem..., to logiczną konsekwencją jest nadanie tym bytom takich samych praw. Konkludując, aborcję powinniśmy traktować jak morderstwo i nie możemy zezwolić na wyjątki od tej
@lemo: tylko zwróćmy uwagę, że istnieją wyjątki w zakresie zakazu pozbawiania życia dorosłych np. obrona konieczna... czy skoro nie będę ukarany za zabicie kogoś dybiącego na moje życie to aborcja z powodów zdrowotnych (np. zagrożenie życia matki) też nie powinna być legalna w takim wypadku? :)
Komentarz usunięty przez moderatora
W czasie połączenie gamet nie powstaje nowy kod genetyczny. Powstaje nowa informacja genetyczna.
Kod genetyczny (najprawdopodobniej) powstał tylko raz - gdzieś w okolicach powstania życia na Ziemi.