Brednie. Ja w 94 miałem maturę i uważam że to co wtedy było nie mogło się równać z tym co było w latach 80 tych. Po prostu dla was to dzieciństwo dla mnie już kawalerka. Dzieciństwo zawsze wspomina się cieplej.
@delbana: Ja miałem 18-tke w 1994, ale wiele z tych rzeczy mi wtedy umknęło. Jakoś Pulp Fiction oglądnąłem dopiero parę lat później. Od razu 10 razy :)
Super kompilacja.
Choć muzycznie najlepszy za mojego życia to 1991 rok, wystarczy zobaczyć na Top Wszechczasów Trójki.
Zastanawiam się na ile to filtr mojego wieku (wiadome, muzykę najwięcej się chłonie w wieku lat nastu), czy rzeczywiście było tak dobrze.
@orchee: czy mam winić siebie za to że w 1994 roku w MTV leciała Nirvana, Soundgarden, Alice in Chains, Pearl Jam czy Nine Inch Nails, a dzisiaj szambo w rodzaju Warsaw Shore, czy jak się ten syf nazywa?
W sumie wtedy miałem 4 latka i nie powinno mi to dużo mówić ale ... mówi bo większość tych rzeczy miało premierę 94 w USA a u nas wszystko trafiało wtedy parę lat później :P
Do tej chwili nie zdawałam sobie sprawy jak stara już jestem. Ach, co to były za czasy niczym nie skażonej beztroski :) Ostry Dyżur i szczenięce marzenia o pracy w takim miejscu, płacz podczas Króla Lwa, śmieszne gry, Offspring z głośników (jedna z zalet posiadania starszego rodzeństwa, disco polo mnie nie skaziło), kreskówki... Króla Lwa na kompa niedawno odpaliłam przez stronę, Supaplexa też :) Aż się sama paszcza cieszy.
@TralalAlf: ja to rozumiem. U mnie w tych czasach starsza siostra rządziła w pokoiku, mieliśmy jeden magnetofon i na okrągło puszczała Roxette, Aerosmith czy inne Guns N' Roses. Teraz słysząc wszystkie te kawałki (a zwłaszcza ten poniżej) wracam wspomnieniami do tamtych lat.
@Jojne_Zimmerman: ale trzeba przyznać, ze muzyka wtedy była jakas lepsza. R.E.M, Cranberies, Oasis, Madonna, nawet i takie disco jak Ace of Base wg moiego gustu lepsze od większosci współczesnych hitów wałkowanych w radio do znudzenia.
Zeby nie było, wsółcześnie też nagrywa sie dobrą muzykę, ale nie wiem czemu, nie przebija sie ona zbyt łatwo do szerszej publicznosci.
@nunu85: Bo w tamtych czasach w radiach grali muzykę która podobała się ludziom a nie tą którą promowały na siłę firmy fonograficzne. Ciekawe ile z dzisiejszych przebojów będziemy wspominać z łezką w oku za 20 lat?
Komentarze (142)
najlepsze
Super kompilacja.
Choć muzycznie najlepszy za mojego życia to 1991 rok, wystarczy zobaczyć na Top Wszechczasów Trójki.
Zastanawiam się na ile to filtr mojego wieku (wiadome, muzykę najwięcej się chłonie w wieku lat nastu), czy rzeczywiście było tak dobrze.
@kasiknocheinmal: jak u Donalda Tuska
http://remembervideos.blogspot.com/2013/05/1994.html
Dzięki temu znalezisku przypomniałem sobie ten kawałek:
http://www.youtube.com/watch?v=1plPyJdXKIY
#rap
Zeby nie było, wsółcześnie też nagrywa sie dobrą muzykę, ale nie wiem czemu, nie przebija sie ona zbyt łatwo do szerszej publicznosci.