Pamietam jak mój tata to robił- od razu w ilościach hurtowych. Strasznie tego nie lubiłam, bo choć w smaku nie było złe, to zapach mnie odpychał. Nikt nie chciał tego pić, do teraz mam w głowie widok ojca, jak pije ten syrop łyżka za łyżką, mówiąc że nas nie rozumie, bo to takie pyszne i zdrowe. Byłam wtedy święcie przekonana, że on udaje że mu smakuje, bo nie chce się przyznać że
@Shagga: Ja też mógłbym to pić łyżka za łyżką :D Ale dla dobra mojej wątroby i flory bakteryjnej na długości całego przewodu pokarmowego wolałem za bardzo nie przeginać. Cebula + czosnek mordują bakterie z wyjątkową brutalnością. Tym bardziej, że skoncentrowane i surowe.
Z innych kontrowersji - kapsułki z tranem też zawsze rozgryzam ;)
Komentarze (145)
najlepsze
@Khaine: uwielbiam tez tak często robię, z octem mam to samo, tylko żeby był to ocet winny lub balsamiczny a nie spirytusowy.
szczerze bardziej Ci polecam ten kefir (w kefirze jest najwięcej szczepów bakteryjnych no i plus jeszcze drożdże więc dodatkowo więcej witamin z grupy
Z innych kontrowersji - kapsułki z tranem też zawsze rozgryzam ;)
Czy przygtowanie syropu wymaga gotowania? ( #gotujzwykopem )
tylko boję się spróbować bo pachnie #!$%@?
a po degustacji będę miał zapewnioną 100% antykoncepcję na 3 dni..