Straż Gminna z Kobylnicy przysłała mi zdjęcie z wakacji. Nie mam jednak pewności czy to na pewno ja :-) Może porównacie zdjęcie z moją profilową fotką :-)
Co mam zrobić w tej sytuacji? Jak mogę wskazać kierowcę skoro widzę jedną wielką plamę?
I jeszcze ciekawostka. Na pismo z SG można odpowiedzieć mailowo. W instrukcji postępowania z otrzymaną dokumentacją (jest na drugiej stronie zdjęcia) punkt 6 mówi:
"Ze względu na ograniczoną pojemność skrzynki email proszę TYLKO o przesłanie wypełnionych dwóch stron "Oświadczenia"
podobnie jak u góry, lub powiedz ze odmawiasz wskazania osoby kierującej, poniewaz jest to Ci osoba bliska np ktos z rodziny. w takim wypadku mozna odmówić zeznan:) mozesz tez napisac ze jechał jakiś niemiec, podać imie nazwisko....zazwyczaj w takich wypadkach sobie darują dalsze roszczenia.
@Korba112: zastosuj najlepszą z możliwych metod: zignoruj wezwanie. Do czasu, aż nie potwierdzisz lub nie zaprzeczysz, że to Ty siedziałeś za kierownicą nic nie mogą zrobić. Nic. Po prostu. A za zwłokę nie moga Cię w żaden sposób ukarać.
@iosnin: chyba nie najlepszy pomysł, bo skierują sprawę do Sądu, który go zaocznie, bez rozprawy skarze, wyda na odwołania i dojazdy na rozprawy więcej niż na mandat
Komentarze (69)
najlepsze
"Ze względu na ograniczoną pojemność skrzynki email proszę TYLKO o przesłanie wypełnionych dwóch stron "Oświadczenia"
@chomik3:
Tyle że wtedy jest bodajże 500zł, a za przekroczenie 25km/h 100-200
1 - przyznasz się i weźmiesz mandat na klatę, w końcu przekroczyłeś prędkość, wiedziałeś czym to grozi, a jednak zrobiłeś to...
2 - nie wskażesz nikogo, wówczas dostaniesz 500zł, ale nie dostaniesz pkt karnych...
3
Poza tym czy nie uważasz że to jednak straż miejska ma obowiązek dostarczyć rzetelne dowody na czyjąś winę?