@TgcRap4: ja bym jeszcze dla beki zmienil nazwisko na Gambolputty de von Ausfern Schplenden Schlitter Crass Cren Bon Fried Digger Dingle Dangle Dongle Dungle Burstein von Knacker Thrasher Apple Banger Horowitz Ticolensic Grander Knotty Spelltinkle Grandlich Grumblemeyer Spelter Wasser Kurstlich Himble Eisenbahnwagen Gutenabend Bitte einen Nürnburger Bratwürstel Gespurten mit Weimache Luber Hundsfut Gumeraber Schönendanker Kalbsfleisch Mittleraucher von Hautkopft z Ulm
W mieszkaniu matematyka zepsuł się kaloryfer. Matematyk wezwał hydraulika. Ten przyszedł, chwilę popukał, postukał i zreperował kaloryfer. Matematyk bardzo zadowolony z szybkiej i skutecznej usługi zapytał o cenę. Kiedy hydraulik podał cenę, matematyk złapał się za głowę:
Pani prof. n. tech. dr hab. n. fiz. inż. lek. med. Halinie Podbielskiej można tylko pogratulować. Dzięki takim ludziom cywilizacja się rozwija, a nie dzięki ludziom piszącym durne komentarze jak połowa powyżej.
@EmmetBrown: ja muszę zawsze ograniczać tak, aby zmieściło się na jednej stronie, bo nikt nie czyta dłuższych CV. Grunt to pokazać to co najważniejsze. Na konkretne stanowisko konkretna uczelnia (kogo interesuje jakie liceum kończyłem czy też jakie miałem tytuły naukowo-zawodowe wcześniej?) i najważniejsze firmy na ścieżce kariery. Zrobisz zwięzłe CV to na 100% się zainteresują :)
Komentarze (341)
najlepsze
- A to proszę CV zostawić, bo teraz nie ma kadrowej.
- No dobrze, to gdzie wyładować?
#suchar
Dochdzac do np. starszego porucznika wojsk ladowych i pozniej przejsc na stan spoczynku bylo by:
prof. n. tech. dr hab. n. fiz. inż. lek. med. st. por. w. lad. w st. spocz. Halina Podbielska
Pozniej tez sa mozliwe rozne sposoby rozwoju - np. zostac prawnikiem i architektem. Mozna by tez pomyslec o wstapieniu do lesnictwa (gajowy), policji
byloby : prof. n. tech. dr hab. n. fiz. inż. lek.
W mieszkaniu matematyka zepsuł się kaloryfer. Matematyk wezwał hydraulika. Ten przyszedł, chwilę popukał, postukał i zreperował kaloryfer. Matematyk bardzo zadowolony z szybkiej i skutecznej usługi zapytał o cenę. Kiedy hydraulik podał cenę, matematyk złapał się za głowę:
- Panie, ale to połowa mojej pensji.
- To gdzie pan pracuje? - spytał hydraulik.
- Na uniwersytecie, jestem matematykiem.
- Eee... nie warto. Niech pan przyjdzie do nas.
Pani prof. n. tech. dr hab. n. fiz. inż. lek. med. Halinie Podbielskiej można tylko pogratulować. Dzięki takim ludziom cywilizacja się rozwija, a nie dzięki ludziom piszącym durne komentarze jak połowa powyżej.
źródło: comment_jYxvRtXK7WwSAxufa8ZxoM4G9O1ZzTqp.jpg
Pobierz