BTW refleksje bardziej powazne. Posiadanie tytulu doktora nadpisuje tytul magistra. Czyli nikt nie napisze, ze jest np. "dr mgr. inz." tylko po prostu "dr inz.". Do osiagniecia tytulu profesora zwyczajnego AFAIK potrzebny jest doktorat i habilitacja*. Dlaczego wiec tytulujac sie profesorem nie usuwamy "dr hab." ?
* w przypadku profesora nadzwyczajnego mozna pominac habilitacje, ale wtedy mozna by bylo do "prof. nadzw." dodawac opcjonalnie "hab." by odroznic tych profesorow nadzwyczajnych, ktorzy maja
@rss: a nie dlatego, że można być profesorem na uczelni i wtedy nie jest to tytuł naukowy, tylko "uczelniany" ale i można być profesorem właśnie jako tytuł - i wtedy "nadpisuje" poprzednie?
Skonstruowano urządzenie do identyfikacji bakterii na podstawie ich widm dyfrakcyjnych. Prace te mają duże znaczenie, również ze względu na prowadzone w Grupie badania APDT i badania nad fotoaktywnymi biomateriałami, gdyż w ten sposób będzie można ocenić efektywność fotosterylizacji.
Ciekawe rzeczy tam wyczytuję i aż dziwne, że jeszcze nie spotkałem się z publikacjami naukowymi tej pani. Jak by się udało skonstruować to w formie gadżetu to nasi pożal się Boże lekarze mieli by
@FlaszGordon: taki gadzet pchnalby poziom rozpoznawania chorob wsrob Brytyjskich lekarzy o kilka lat do przodu. Moze skonczyloby sie faszerowanie ludzi paracetamolem
Nie przyjeli by jej z powodu za wysokich kwalifikacji. Moze brzmi to smiesznie ale mialem znajomą ze studiami, podyplomówką a potem doktoranckimi i jak poszla do urzędu pracy to powiedzieli jej ze ma za wysokie kwalifikacje i nie ma dla niej pracy :D
Komentarze (341)
najlepsze
* w przypadku profesora nadzwyczajnego mozna pominac habilitacje, ale wtedy mozna by bylo do "prof. nadzw." dodawac opcjonalnie "hab." by odroznic tych profesorow nadzwyczajnych, ktorzy maja
Ciekawe rzeczy tam wyczytuję i aż dziwne, że jeszcze nie spotkałem się z publikacjami naukowymi tej pani. Jak by się udało skonstruować to w formie gadżetu to nasi pożal się Boże lekarze mieli by
Zdanie można rożnie zacząć... a najlepiej z wielkiej litery.
W zasadzie pisałem o gadżecie... więc tak taka była idea wypowiedzi.
No co ty? Doprawdy?
Tak swoją drogą kilka lat temu słyszałem o stworzeniu bazy chorób i ich symptomów. Ty albo kolega doktor wpisuje na co się uskarża pacjent a komputer
Nie przyjeli by jej z powodu za wysokich kwalifikacji. Moze brzmi to smiesznie ale mialem znajomą ze studiami, podyplomówką a potem doktoranckimi i jak poszla do urzędu pracy to powiedzieli jej ze ma za wysokie kwalifikacje i nie ma dla niej pracy :D