wystarczy przestać finansować studia z podatków zabieranych przymusowo, i normalnie cywilizowanie 50 tysięcy za rok dla jednego studenta czesnego. od razu lżej.
cóż co chwilę słyszę o studencie/studentce/absolwencie co ileś tam szukał pracy w zawodzie nie dostał, popracował w knajpie..w końcu się z tym pogodził, kończy studia i na zachód do knajpy po sukces.
I w sumie to chyba OK...dobry sobie poradzi u nas w kraju, ktoś jest słaby to jedzie podawać jedzenie. Szkoda że stracił te 5 lat na studia, ale czy potrzeba nam tylu ludzi z wyższym? Moim zdaniem nie i to
20% emigrantów miało dyplom wyższej uczelni i z tego powodu chcą zmuszać absolwentów do odpracowania nauki na terenie ojczyzny. Jak już się chłopaki tak zapędziliście to proponuję teraz usiąść i zastanowić się jak zachęcić do powrotu te 80%.
Na dłuższą metę to fatalne rozwiązanie. Pomijam już kwestię jego słuszności, czy wymusza zachowanie etyczne, etc. Problem jest taki, że nikt nie będzie chciał przymusowo pracować na rzecz państwa (bo ci, którzy czują obowiązek odpracować swoje studia w ten czy inny sposób, i tak już to robią). I tak, z pewnością wiele kociołków, które chciałyby pójść na Uczelnię Pierogów i Uśmiechu, nie zrobi tego i nie będziemy rodzić całej hordy "wyksztółcunych". Ale
Wystarczy zrobić studia państwowe płatnymi. Cena powinna być adekwatna do sytuacji ekonomicznej Polaków czyli nie za wysoka ale też nie za niska żeby już na tym etapie zrobić odsiew. W bankach powinny powstać konta studenckie (może jakoś oprocentowane) aby rodzice mogliby już od narodzin dziecka wpłacać pieniądze na przyszłe studia. No tak ale przy tym pomyśle zawsze pojawia się słaby argument "no tak a co z osobami biednymi ale uzdolnionymi ?" Nie
@dancap: Moje studia obecnie (jeśli ktoś idzie na płatne) kosztują koło 180 tysięcy złotych. I to przy założeniu, że w ciągu 6 lat nie masz żadnej poprawki. Nawet jak odsiejemy te y% biednych, ale uzdolnionych i kolejne x% bogatych, to znacznej większości studentów po prostu na te studia nie stać. No i kto byłby "biedny"? Obecnie stypendium socjalne dostają naprawdę bardzo biedni albo kombinatorzy, jak masz dochód na osobę np. 700
Myślę że obecny system należy zmienac. Nie spełnia on swojego zadania.
Jest za dużo studentow a co za tym idzie dyplom nie jest wiele wart.
Po wielu kierunkach absolwent jest warty niewiele więcej niż po maturze. Pieniądze które poszły na jego edukacje są zmarnowane.
Ludzie którzy na studiach nauczyli się czegos konkretnego mają po nich prace, więc narzekanie że się jej nie ma jest konsekwencja złych wyborów. Dziwi tylko że państwo to
Komentarze (332)
najlepsze
I w sumie to chyba OK...dobry sobie poradzi u nas w kraju, ktoś jest słaby to jedzie podawać jedzenie. Szkoda że stracił te 5 lat na studia, ale czy potrzeba nam tylu ludzi z wyższym? Moim zdaniem nie i to
Jest za dużo studentow a co za tym idzie dyplom nie jest wiele wart.
Po wielu kierunkach absolwent jest warty niewiele więcej niż po maturze. Pieniądze które poszły na jego edukacje są zmarnowane.
Ludzie którzy na studiach nauczyli się czegos konkretnego mają po nich prace, więc narzekanie że się jej nie ma jest konsekwencja złych wyborów. Dziwi tylko że państwo to