W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. Demografowie alarmują
Demografowie załamują ręce. W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci, a przybywa osób starszych, które już są albo niedługo będą emerytami. Zdaniem doktora Stanisława Kluzy trzeba zrobić wszystko, by Polki chciały rodzić jak najwięcej dzieci.
benek100 z- #
- #
- #
- #
- 218
Komentarze (218)
najlepsze
Podsumowując ekspertów od siedmiu boleści. Mamy dysfunkcyjny system emerytalne który może działać sprawnie jedynie w przypadku nieskończonego rozrostu populacji, co jest oczywiście fizycznie nie możliwe. Więc niech rodzi się coraz więcej dzieci zamiast poprawić system.
Demografia jest lepsza od statystyki bo jest prostsza i bardziej "stała". I tak
10% zniżki na wyskok z dzieciakiem do kina raz na pół roku.... WOW .
Nie lepiej byłoby zrobić porządek z podręcznikami ?
Od praktycznie końca podstawówki aż po studia korzystałem książek (w zasadzie było to tylko3 częściowe kompendium) do matematyki ojca które były wydane 30 lat temu.
@Radus: Taki, gdzie ekipy rządzące nie zaj%%@ły składek jednego pokolenia i nie wmówiły ludziom, że płacą na tych, co aktualnie są na emeryturach. Normalny system to taki, gdzie ludzie pracują i odkładają na swą własną przyszłość. Wtedy mniejsza dzietność nie zmienia sytuacji, przynajmniej nie tak drastycznie.
[żart]
Może to i niewiele, ale gdyby na starość brakło, to można zawsze żywić się
@jogi88: Taka, że dziecko pracujące w Australii albo Nowej Zelandii będzie mogło Tobie przysyłać kasę po tym, gdy w roku dwa tysiące którymś któryś z kolei premier wystąpi w telewizji i powie, że nie ma pieniędzy na wypłatę bieżących rent i emerytur i od dzisiaj wszyscy radzą sobie sami.
Wykształcenie bardziej ambitnych kosztuje Polskę setki tysięcy zł , jeżeli taki człowiek wyjedzie wtedy państwo ponosi duże straty a wiele osób nie przysyła do Polski żadnych pieniędzy. Na Węgrzech nie bez powodu Orban żąda przepracowania na Węgrzech kilkunastu lat albo zwrotu kosztów nauki. Oczywiście nie każdemu podobają się takie metody ale nie zawsze interes państwa jest zgodny z twoim.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Średnia pensja, ale taka prawdziwa średnia a nie jakiś z dupy wyliczenia GUSu, w średnim mieście wynosi chyba z 1600zł w przeciętnej robocie jaką ma większość ludzi.
A rata z mieszkanie czy czynsz to coś koło 1000-1500zł, a gdzie rachunki, żarcie paliwo i jeszcze dziecko? Ludzie nie mają
i bardzo dobrze, im wcześniej tym lepiej
Niby tak, ale jak idziesz do wojska to nie miałeś wpływu na to że się urodziłes, a tym bardziej mężczyzną.
Jako dorosły masz prawo posiadać dzieci lub nie.
rozwiązanie jest banalnie proste [link]http://wyborcza.pl/1,75478,12424234,Polki_rodza_na_potege__W_Anglii_i_Walii.html)
to nie jest rozwiązanie, bo już prędzej jakaś patologia która robi dzieci z nudów po pijaku i przy okazji
W jaki banalnie prosty sposób chcesz z dnia na dzień podwyższyć poziom życia w Polsce do poziomu Anglii i Walii?
a) cena mieszkań
b ) miesięczne wynagrodzenie
Czy mógłbyś rozwinąć tę twórczą myśl? Możesz być na tropie epokowego odkrycia w biologii, socjologii i historii jednocześnie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Znam mnóstwo kobiet, których jedynym marzeniem w życiu jest wyprowadzenie się od rodziców choćby do klitki 40m2 i posiadanie jednego dzieciaka ze spokojną głową, że wystarczy na jedzenie i opłaty do 10-go. Swoje teorie spiskowe zostawcie dla siebie. Prawda jest taka, ze
@lewe_lewe_lewe_lof_lof_lof_lof: Polacy to bardzo konserwatywny naród i to rosnące pokolenie mimo wszechobecnej w mediach propagandy jest bardziej konserwatywne od swoich rodziców... jak się słucha mędrców z TV to się później wyciąga mylne wnioski...
Obyczaje może się i zmieniają, ale ludzie pozostają ludźmi, a kobiety i mężczyźni pozostają sobą. Posiadanie dzieci jest genetycznie zaprogramowane, więc tylko aberracje i wychowanie w skrzywionej rodzinie może ten naturalny instynkt zmienić.
Tak jak napisał
@rostu: Jakim trzeba być betonem intelektualnym żeby nie rozumieć że ZMIENIŁY SIĘ OBYCZAJE.
To że ty znasz to ma gówno do statystyki. A z resztą się zgadzam :)
mamy system emerytalny który z jednej strony potrzebuje dzieci, a z drugiej zniechęca do ich posiadania, bo niby po co, skoro to ZUS się ma nami na starość, co gorsza to kobiety które rodzą są gorzej przez niego traktowania, a jego pazerność jest tak duża, że nawet
Mało kto pomyślał wtedy realnie, że po pierwsze ten system od początku miał za zadanie okraść emerytów, a ZUSowski okrada ich codziennie(w ZUS nikt nie ma pieniędzy, są wirtualne, nie istnieją i
Problem w tym, że coś takiego da efekt dopiero za 20 lat i trzeba było o tym myśleć tyle samo lat wstecz...
Komentarz usunięty przez moderatora
Węgry były w czołówce Europy pod względem wymierania i masowych aborcji, a teraz dzięki powrotowi do źródeł i pomocy rządzących, którzy chcą ten naród podnieść z kolan odwrócili ten dramatyczny trend i Węgrów przybywa oraz z każdym rokiem będzie przybywać więcej. Za 20 lat zobaczymy u nich gigantyczny jak
Wszyscy wiemy z jak wielkim wysiłkiem i zaangażowaniem wiąże się wychowanie dziecka - mało która młoda kobieta
Za komuny państwo dbało o rodziny, dzieci dostawały paczki na święta, były państwowe nieoprocentowane kredyty na cele mieszkaniowe. A dzisiaj?
Polki w UK nie