Dobrze, że nie miał pasów, bo by zginął, bo ciotka mojego kolegi wujka syna miała zapięte i zginęła, a jakby nie miała, to by nie zginęła, bo by wypadła, a inni by zginęli, bo by nie wypadli, a ona nie zginęłaby, ale zginęła, bo pasy zapięła.
Jakoś tak brzmi bełkot tych, co to im pas uwiera, chociaż w tym pojeździe to pasów mogło po prostu nie być.
@nunusmani: Po każdej większej kolizji się włączają w wyniku uderzenia w dźwignię ręką, której często nie sposób po prostu utrzymać na kierownicy w momencie uderzenia.
Komentarze (22)
najlepsze
Jakoś tak brzmi bełkot tych, co to im pas uwiera, chociaż w tym pojeździe to pasów mogło po prostu nie być.
klik
Skarpeta nasączona alkoholem żeby szyba nie zamarzła.
Ja sobie zażartowałem. Jednak po chwili namysłu stwierdzam że to na prawdę ma sens.
Komentarz usunięty przez moderatora
@cheslavv: To też prawda.