jeżeli jest to gumowy przewód ,łączący właściwy aluminiowy przewód hamulcowy z zaciskiem to na pewno tak- nie jestem pewien rygoru czasu
natomiast co do aluminiowych przewodów o ile nie posiadają uszkodzeń mechanicznych- np wgnieceń (nie wierzę w ich powstawanie) lub przecięć- 2 razy mi się to zdarzyło to w ogóle nie wierzę w możliwość samouszkodzeń- bo niby skąd?
@krzychol66: moim zdaniem niezupełnie koniecznie, zwykle jest to bardzo powierzchowne- porównywalne z zanieczyszczeniem. mam z tym niejakie doświadczenie zarówno z nowymi jak i już wiekowymi. np próbowałeś kiedyś zniszczyć celowo przewód hamulcowy? bez mesla nie da rady ;) co do drgań kluczem jest tu jego umocowanie z tego co pamiętam metalowo gumowe- nie powinien drgać
editŁ
oczywiście do braku ostrożności i przezorności gorąco zniechęcam
Problem nie tkwi w slabych badaniach. Problem tkwi w tym, ze wiesniaki zalatwiaja sobie podbijanie przegladow u znajomych za flaszke a policja ma na to wywalone i tak. Zobaczcie co jezdzi po naszych drogach ile ludzi ma zle ustawione swiatla, duza czesc z nich to pewnie jezszcze angielskie lampy ma, czesc nieuzywa swiatel wogole, ludzie jezdza samochodami co dymia jak parowozy, opony letnie w zime. To jak one tak wygaldaja z zewnatrz
Powszechnie wiadomo, że każdy Polak wie najlepiej, jest najlepszym mechanikiem, naprawi wszystko i przewidzi co kiedy się zepsuje.
Na koniec wie doskonale że po kilku kielichach nic mu się nie stanie.
Do tego ma wrodzoną chęć i umiejętność kombinowania, po ponad 100 latach zaborów i komuny ma wrodzoną niechęć do dobra współnego, poszanowania prawa i tego co na zachodzie uznaje się za państwo prawa, i społęczeństwo obywatelskie.
Na szczęście Pan Policjant mnie obroni, a ustawa ochroni mnie przed własną głupotą. Nie wiem co prawda skąd wezmę na to pieniądze, których na zachodzie jest znacznie więcej. Może też przekonają mnie przepisy, które w innych krajach mają więcej wspólnego z logiką? Może.
dla mnie zadziwiające jest jak wielka liczba osób tu się wypowiadających tak bardzo chce aby je zniewolić. Kolejne regulacje, coraz ostrzejsze, niedługo będziecie się domagać żeby ktoś za was myślał
Pytanie, czy diagnosta potrafi podczas przeglądu autorytatywnie stwierdzić „za 7 miesięcy, 10 dni, 3 godziny i 9 minut pęknie panu przewód hamulcowy, chociaż teraz wygląda jeszcze całkiem dobrze”
Oprę sie tylko na tym zdaniu i takiego steku bzdur nie czytałem naprawdę bardzo długo!
Ten koleś nie ma zielonego pojęcia na ten temat. Odpowiem tylko na to pytanie: nie, nikt nie przewidzi czy przewód pęknie za tyle dni, godzin i minut (co za
Dlaczego ma to aż 78 wykopów ? Rozumiem, że po to, żeby wzbudzić dyskusję tak ? Bo temat jest ciekawy, wart rozmowy, ale nie jest to tekst który zasługuje na główną...
Komentarze (163)
najlepsze
natomiast co do aluminiowych przewodów o ile nie posiadają uszkodzeń mechanicznych- np wgnieceń (nie wierzę w ich powstawanie) lub przecięć- 2 razy mi się to zdarzyło to w ogóle nie wierzę w możliwość samouszkodzeń- bo niby skąd?
editŁ
oczywiście do braku ostrożności i przezorności gorąco zniechęcam
Poza tym drgania mu niekoniecznie służą.
Na koniec wie doskonale że po kilku kielichach nic mu się nie stanie.
Do tego ma wrodzoną chęć i umiejętność kombinowania, po ponad 100 latach zaborów i komuny ma wrodzoną niechęć do dobra współnego, poszanowania prawa i tego co na zachodzie uznaje się za państwo prawa, i społęczeństwo obywatelskie.
Nawet
Na szczęście Pan Policjant mnie obroni, a ustawa ochroni mnie przed własną głupotą. Nie wiem co prawda skąd wezmę na to pieniądze, których na zachodzie jest znacznie więcej. Może też przekonają mnie przepisy, które w innych krajach mają więcej wspólnego z logiką? Może.
Z Panią już sobie porozmawialiśmy wcześniej, nie lubię się powtarzać. Proszę się lepiej zająć swoim samochodem.
Oprę sie tylko na tym zdaniu i takiego steku bzdur nie czytałem naprawdę bardzo długo!
Ten koleś nie ma zielonego pojęcia na ten temat. Odpowiem tylko na to pytanie: nie, nikt nie przewidzi czy przewód pęknie za tyle dni, godzin i minut (co za