Nadciąga demograficzne tsunami

Według danych opublikowanych przez Human Life International – Polska, w 1989 r. w Polsce mieszkało 11 mln 208 tys. dzieci w wieku do 17 roku życia, podczas gdy 21 lat później liczba ta spadła do 7 mln 188 tys. Czyli liczba dzieci w latach 1989-2010 zmniejszyła się aż o 36 proc.

[mac1ek]

Może gdyby praca jednego rodzica wystarczała do utrzymania rodziny to by było więcej dzieci.

A tak w większości wypadków musi pracować oboje żeby móc przeżyć jak ludzie...

[kasiknocheinmal]

@PiotrekT:

Pensja była bardziej proporcjonalna do kosztów utrzymania i były mniejsze problemy ze znalezieniem pracy. Dodatkowo- model pracy przewidywał powrót do domu około 16, a nie 18-19. Jaki sens ma posiadanie dzieci, jeśli nie widzisz ich poza tym, że śpią?

[kasiknocheinmal]

@PiotrekT:

Powiedz mi jak kobieta ma się decydować na dziecko, jeśli musi pracować do 19-tej? Kto się będzie tym dzieckiem zajmował? A mężczyzna z reguły sam domu nie jest w stanie utrzymać.

Tam, gdzie jest biedniej, niższe są też koszty życia. Poza tym- im więcej dzieci, tym większa szansa, że któreś z nich przeżyje, tam się patrzy trochę inaczej, bardziej na ilość niż jakość.

[dami79]

Dajcie już spokój z tą demografią. Kogo to obchodzi, ostatni gasi światło.

[dami79]

@PiotrekT: Już od dawna nie wiąże swojej przyszłości z "tym" krajem.

[A.....i]

@PiotrekT: Ja też bym chciał,ale skoro nie ma innego wyjścia,trzeba uciekać.

Walczyłbym jak lew o likwidacje dochodowego,możliwość prywatnej ochorny zdrowia i zabezpieczeń na starość,które zmieniłby nasz kraj w b---ę demograficzną i pozwoliły każdej Polce rodzić dzieci bez obaw.Ale walka Polaków z głupim systemem to na ogół polubienie właściwej strony na FB.

[S.....y]

Jeżeli nie ma szans na zapewnienie podstawowych potrzeb to nie ma co się dziwić, ze dziecko to prawie jak dobro luksusowe

[A.....i]

Podziekujcie socjalizmowi:)

[A.....i]

@Cymes: Przybywam w pokoju Ziemianinie.

[Blaskun]

@Aleksander_Newski: Krul królem Polski. KORONOWAĆ I KORWINOWAĆ!

[C.....n]

To nic. Ruski z Niemcem podzielą sobie tort.

[tmb28]

@C2ShadowMan:

Wiesz co się dzieje z demografią w Rosji czy na Białorusi? To oni mają problemy w porównaniu do nas...

[bialymisiu]

Widać że wymieramy, wystarczy popatrzeć na poziom piłki w kraju i liczbę dzieciaków w szkółkach piłkarskich. Tu nie pomogą żadne Murinha i Jacki Gmochy, bo po prostu słabniemy

[robvan]

Brak pieniędzy to akurat według mnie problem ale raczej nie jedyny. Tak jak ktoś napisał w historii bywały czasy kiedy było gorzej a jednak rodziło nas się dużo więcej. Albo takie Indie, Chiny lub arabskie kraje. Bieda aż piszczy a się plenią jak króliki. Problemem jest chyba tu bardziej rozluźnienie więzów rodzinnych. Kiedyś były domy wielopokoleniowe. Rodziny się wspierały. Mamy cisnęły na dzieci bo chciały mieć wnuki. Przyszli rodzice łatwiej decydowali się

[pazzuzu]

@robvan: system emerytalny. na szczescie zus niedlugo p#@%%!$nie to i mlodzi beda inwestowac w dzieci. niestety mlodzi wyksztalceni z duzych miast do tego czasu juz beda mieli za pozno na posiadanie dzieci. a moze stety?

[P.....T]

Dołóżcie do tego emigrację zarobkową, a wnioski same się nasuwają...

[s.....1]

a gdyby tak np pan premier postanowił pić za własne to już kilka rodzin mogłoby mieć o przynajmniej 1 dziecko więcej za te 75 tys zł .

[lemmikki]

Eksperci zespołu rządowo-kościelnego postulują, że w tej sytuacji „niezbędne jest prowadzenie aktywnej polityki demograficznej, ukierunkowanej na zwiększenie dzietności, tak aby rodziny, które chcą mieć więcej dzieci, miały podstawy samodzielnego utrzymania rodziny” - co to za ciekawy twór ten rządowo-kościelny zespół ekspertów, odkrywają oczywiste, wchodzą do mojej kieszeni i do łóżka, czym ich przegonić?