@ARTURO7511: przy okazji. Najlepsi zarabiaja w granicach 2500, ale to elita (nie liczac kombonowania na znaczkach), ale zap!%%%%!asz od rana do wieczora (czasem nawet w weelendy, a w inPost wieczorami dodatkowo sortujesz przesylki). Nikomu takiej pracy nie zycze, ale sa tacy co daja rade
@dzoker: kiedyś listonosz zostawił mi list polecony (który powinienem przecież pokwitować podpisem) na portierni. Dowiedziałem się o tym po dwóch tygodniach, jak poszedłem na pocztę sprawdzić co się dzieje z przesyłką. Ale jak k@$%a idziesz odebrać coś z awizo na pocztę to się bez dowodu nie pokazuj.
Mało mam do czynienia z kurierami ale kurde, 2 razy zamawiałem paczkę i 2 razy bez problemu na drugi dzień była z samego rana. Zawsze telefon przed przyjazdem, czy bede w domu i czy odbiorę. Zero problemów. DHL i Siódemka. Nie wiem o co wam chodzi :D
Może o to, że większość ludzi od 8 do 16 pracuje i wtedy też działają kurierzy, czyli po paczkę musisz jechać na jakieś konkretne zadupie, gdzie psy dupami szczekają.
@Nolimit: Skoro zamawiasz paczkę kurierem to powinieneś się spodziewać jej na drugi dzień i być w domu, a jak nie możesz to po prostu zamawiaj tam, gdzie jesteś w stu procentach pewny, że kurier cię tam zastanie i nie będzie problemów.
Z kurierami to zawsze są problemy. Chyba tylko z DHL i UPS nie miałem. Z siódemką najwięsze, ale ostatnio DPD ich dogoniło prawie
Zamówiłem coś, dzwoni kurier dnia poprzedniego że będzie między godziną 8 a 17. No lol. Na moje pytanie czy dokładniej to by nie mógł, strzelił focha i warknął że ma cały rejon do obsłużenia. To mu grzecznie odpowiedzałem że prosze o wcześniejszy kontakt bo nie mam zamiaru siedzieć cały
UPS w Białymstoku to też jakaś komedia, kurier miał zwyczaj wydzwaniać w okolicach 12-13, kiedy byłem zajęty. Zwykle oddzwaniałem po godzinie-dwóch, ale i tak dowiadywałem się że paczka została już zostawiona u jakiejś bardzo życzliwej sąsiadeczki i ona obiecała że mi ją jak najszybciej przekaże.
W praktyce moje paczki często trafiały do jakiś melin albo emosów, co to człowiek nie wie czy przy odbiorze paczki go nie zamordują i wydymają...
Komentarze (145)
najlepsze
Bo oni (7) sa od opon, a nie obiektywow ;)
Może o to, że większość ludzi od 8 do 16 pracuje i wtedy też działają kurierzy, czyli po paczkę musisz jechać na jakieś konkretne zadupie, gdzie psy dupami szczekają.
7
i wiem, że mogą wkurzyć człowieka.
Zamówiłem coś, dzwoni kurier dnia poprzedniego że będzie między godziną 8 a 17. No lol. Na moje pytanie czy dokładniej to by nie mógł, strzelił focha i warknął że ma cały rejon do obsłużenia. To mu grzecznie odpowiedzałem że prosze o wcześniejszy kontakt bo nie mam zamiaru siedzieć cały
W praktyce moje paczki często trafiały do jakiś melin albo emosów, co to człowiek nie wie czy przy odbiorze paczki go nie zamordują i wydymają...
Tak czy