Czy wrony, tak jak ludzie, mają pojęcie ukrytych czynników sprawczych?
Wrony brodate częściej obserwowały dziurę w zasłonie, z której "atakowano" patykiem miejsce, gdzie żerowały jeśli nie mogły zaobserwować żadnego potencjalnego czynnika poruszającego patykiem, którym w innym przypadku był człowiek wchodzący za zasłonę, po którego wyjściu ruchy ustawały.
Ardai z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 16
Komentarze (16)
najlepsze
Tak mi się skojarzyło...
Oczywistym jest że jeśli zwierze widzi raz, że z danego kierunku nadeszło zagrożenie, to już w przyszłości zwierze bierze pod uwagę prawdopodobieństwo
@DawidWarsaw: obawiam się, że jest to niepoprawne stwierdzenie. To tak jakby powiedzieć, że funkcjonują podobnie do ludzi, bo chodzą do przodu, a nie do tyłu.
Psychicznie funkcjonują o tyle podobnie, że choćby neurony funkcjonują tak samo. Ale jesteśmy przecież w stanie tworzyć nieporównywalnie bardziej złożone sztuczne sieci neuronalne. Czy zatem im także przypiszemy podobną zdolność funkcjonowania psychicznego do ludzi?
"zwierzęta nie mają samoświadomości", "zwierzęta nie mają wolnej woli", "zwierzęta nie odczuwają miłości", a nawet twierdzeniu, że "zwierzęta nie mają zdolności do wiary w boga".
Badania nad świadomością już były i wykazały, że przynajmniej część zwierząt na pewno ją posiada (badanie z rysowaniem kropki na czole i podstawianiem lustra). Wolnej woli, to nie mają tylko idioci wierzący w brodatego czarodzieja na chmurce. Nie wiem czy przeprowadzano badania na temat, czy