List studenta Politechniki - zero praktyki, 100% teorii.
Liczymy niestworzone rzeczy, o których kompletnie nic nie wiadomo, tym bardziej o zastosowaniu tego w jakiejkolwiek praktyce. Ale zaliczyć jest trudno, więc poziom u nas na uczelni jest wysoki. Tylko, że wiedza i sposób jej przekazania absolutnie nie przyda się w przyszłości...
Zazu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 233
Komentarze (233)
najlepsze
Równania różniczkowe II stopnia, to nie jest aż tak abstrakcyjna teoria a ich wyniki mają wiele zastosowań w dzisiejszej inżynierii - zwłaszcza wszędzie tam gdzie zajmuje się drganiami. Mój wuj, rozwiązując układ kilku równań różniczkowych opisujących akustyczne właściwości drgań rozchodzących się w wodzie, stworzył opatentowane dzisiaj urządzenie pozwalające na pomiar odchylenia od osi obrotowej śrub napędowych okrętów. Urządzenie to działa na prawie wszystkich
Teraz magister obsluguje maszyny tak jak mowil prof (?) zaniza sie poziom nauczania.
Zgadza sie, ze praktycznych umiejetnosci nie nauczy sie... Dopiero w pracy. Moze dlatego do pracy szukaja glownie z doswiadczeniem, a absolwentom placa grosze (bo musza ich czegos nauczyc)...
Studiuję teraz filologię germańską i na moim kierunku są przynajmniej 2 przedmioty co semestr, których użyteczność jest zerowa a wymagania podobne/większe jak na ważnych przedmiotach. Doktor wykładająca jeden z
Program studiów ustala uczelnia, a nie rząd.