Stragan Wojciecha Cejrowskiego nie podoba się władzom Sopotu.
Kolorowy namiot Wojciecha Cejrowskiego jest zbyt krzykliwy na sopockie molo. Hawajskie palmy za bardzo wyróżniają się na tle straganów okolicznych sprzedawców. Nie pasują też do architektury miasta - tak przynajmniej uważają urzędnicy magistratu. Urzędnicy będą nawet decydować jak ma wyglądać handel
Cineczeq z- #
- #
- #
- #
- 266
Komentarze (266)
najlepsze
Pierwsza dotyczyła reklamy Coca-Coli zawieszonej na domu towarowym Sławomira Julke (tak, tego co rozpętał aferę z prezydentem Sopotu, Jackiem Karnowskim).
A teraz mamy drugą, z Cejrowskim, który przyjaźni się z kontrkandydatem Karnowskiego, Wojciechem Fułkiem. W dodatku WC wiadomo jaki ma stosunek do partii, z której wywodzi się prezydent Sopotu.
Ja tu nie widzę przypadku.
"Gdyby to Biedroń z Grodzką rozstawili namiot okryty tęczowymi flagami, a obok stał Palikot z wibratorem w jednej ręce, w drugiej ze skrętem, to by tenże stragan "dodawał kolorytu i odmieniał smutny, szary wizerunek polskiego społeczeństwa". Niestety stragan postawił Cejrowski, który jasno wyraża swe poglądy wobec obecnej władzy, zatem decyzją lokalnego aparatczyka PO (...) "namiot nie pasuje do wizerunku miasta".
i
@kukenkino:
Taaa, ale już bannery reklamowe rozsiane po dużych miastach we wszystkich kolorach na każdym kroku to już wam się pewnie strasznie nie podobają. Jeśli miasto się ceni, to dba o to, by nie było zapaćkane różnokolorowymi badziewiami, by miało charakter, bo to mu dodaje uroku, pewnej specyfiki, napędza turystów. A tutaj dodatkowo Cejrowski jak jakaś święta krowa nie chce się dostosować do przepisów, które są ustalone,
Dlatego tytuł powinien brzmieć: Cejrowski prowadzi działalność gospodarczą bez zezwolenia w pobliżu molo.
Fixed.
Inaczej, kłamstwo, które tu będziesz próbować pisać i ze sto razy nie zmieni faktu, że nie posiada zezwolenia.
Pisałem wcześniej, masz ochote na dyskusję, używaj argumentów, na razie kiepsko ci idzie.
@patomichal: No, trochę się chyba jednak zapędziłeś.
Ale do uczciwej roboty nie pójdą.
albo były wymagania co do formy stoiska albo nie
jak nie to niech się urzędnicy w pompę cmokną
jak
I jeszcze my wszyscy za to zapłacimy.