Raty na Allegro na celowniku UOKiK
![Raty na Allegro na celowniku UOKiK](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_m7IFMb83jWQft7NiQ93gdVVpNujPXiXR,w300h194.jpg)
Allegro może otrzymać karę finansową lub zostać wezwane do zmiany sposobu oferowania rat na platformie aukcyjnej. Prezes UOKiK otrzymał już pierwsze sygnały z rynku i rozpoczął prześwietlanie procesu zakupów na raty.
![Willy666](https://wykop.pl/cdn/c0834752/e67aaeb007c9817a1c54d9cf9e94fcc4526bc503552ee3a31b0c2405b8cfc1eb,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 80
Komentarze (80)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Sama idea kupowania na raty jest moim zdaniem świetna ale wykonanie żenujące. Jeżeli UOKiK szybko się za nich weźmie to może zrobią to tak jak należy
A tak to same zyski:
-sprzedawca nie musi negocjować z bankami umów ratalnych, stoi za nim gigantyczne allegro,
-allegro przejmuje ogrom klientów mediamarktów itp,
-kupujący zyskuje możliwość zakupu na raty na alegro nawet towarów używanych,
-banki mają więcej klientów,
-sprzedawcy mają więcej klientów.
Co w tym jest złego?
Popatrzcie jak to
@MrsHamburger: a tatuś z mamusią to pewnie wszystko za gotówkę kupują? dom, samochód, pralkę, lodówkę? No to k$%%a pozazdrościć.
Proszę, zdradź mi sekret, bo mimo tego, że z żoną zarabiamy w sumie prawie 10tyś to nie stać nas na życie bez rat....
No litości, a co to sprzedającego obchodzi? Dla niego nie ma znaczenia czy nie zapłacił bo nie dostał kredytu czy nie zapłacił bo zalicytował dla zabawy. Sprzedający stracił tylko czas i pieniądze i dalej ma niesprzedany przedmiot. Idąc dalej, można licytować dla zabawy i pociskać kit że sorry
@dixx: Allegro to nie są w/w sklepy - jeśli ktoś kupił coś na aukcji to została zawarta umowa który powinna być sfinalizowana do końca. System jest źle pomyślany, najpierw powinna następować weryfikacja zdolności kredytowej a dopiero potem zakup i wszystko było by ok. W chwili obecnej Allegro odwaliło fuszerkę (jak zwykle) a problem zrzuciło na barki sprzedających - martwcie się teraz sami.
@dixx: Tylko wyobraź sobie sytuację, ktoś wystawia na licytację towar, na 10 dni, na końcu okazuje się że ten co dał najwięcej nie dostał rat, i znowu od nowa 10 dni pieprzenia się - a komuś może się spieszyć z sprzedażą, towar może tracić na wartości.
Wystarczyło wyskrobać do sprzedawcy pismo, że odstępujesz od umowy ponieważ była zawarta w internecie (poza siedzibą sprzedawcy)
http://www.uokik.gov.pl/faq_umowy_zawierane_na_odleglosc.php - punkt 4 FAQ
Oczywiście całe allegro wie lepiej, tymczasem KAŻDY, ale to KAŻDY widzi w tym kompletny brak logiki, bo to
Poza tym, z ubezpieczenia zawsze można zrezygnować już po podpisaniu umowy, wystarczy napisać odpowiednie pismo do banku.