Wycinka drzew przez pomyłkę. W zamian urzędnicy posadzili sadzonki...
Powiatowy Zarząd Dróg w Białymstoku przez pomyłkę wyciął 21 zdrowych drzew rosnących na prywatnej działce. Sąd nakazał posadzenie roślin w podobnych rozmiarach. Ale urzędnicy posadzili kilkaset młodych drzewek.
cofko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 55
Komentarze (55)
najlepsze
@lukaslm: Mój ojciec czekał 4 miesiące na decyzję o wycięcie 1-go (słownie: jednego!) drzewa w wieku około 40-50 lat. Przez to musiał o pół roku przesunąć inwestycję i stracić kilka tysięcy złoty. Kara za wycięcie tego drzewa, to było około kilkunastu tysięcy złotych (tak powiedzieli urzędnicy, jak ojciec zagroził, że wytnie bez pozwolenia, bo traci pieniądze czekając...).
330 852 pln sosny
27 492 pln świerki
21 804 pln brzozy.
Gdyby zapłacili właścicielowi nie robiłby szumu.
Nie ze swojej - suma opłat nałożonych na nieszczęśników w skali kraju znacznie przekracza te kwoty - te zrabowane wcześniej pieniądze można by choć w części zwrócić.
Co szkoda Wam pół miliona ze swojej kieszeni Zarządowi pożyczyć?
A to cwaniaki!
przestaliby scigac za kilka dni spoznienia haraczu na zus (np bo kiepski dochod miala firma) to ludzie beda wybaczac jesli cos przez przypadek nie zostanie zaksiegowane a potem naprawione po dostarczeniu dowodu wplaty, proste