@marlow: nikt nie jest nieomylny. Sam Wołoszański popełnia wiele błędów w swych wypowiedziach, programach i publikacjach. Wystarczy poszukać tematów na specjalistycznych forach- chociażby DWS. W zasadzie tamtejsi specjaliści często porównują wartość jego programów do wydmuszek z Discovery, ale chyba nie jest aż tak źle. W każdym razie każdy zainteresowany historią powinien uważać, aby nie stać się bezrefleksyjnym wyznawcą autorytetów:)
. W zasadzie tamtejsi specjaliści często porównują wartość jego programów do wydmuszek z Discovery, ale chyba nie jest aż tak źle.
Aż tak źle na szczęście nie jest. Ju z tych nie konkretnych programów z Discovery nie mogę oglądać. Najlepsze są te, które na początku stawiają kontrowersyjną tezę, potem próbują ja udowodnić, nie wychodzi im, ale na zakończenie mówią, że trzeba więcej badań i już szykują następną wyprawę :-D
Odnośnie tych łodzi podwodnych, to sam też zawsze staram się używać formy okręt podwodny (chociaż czasami siłą rozpędu zdarza mi się palnąć łódź podwodna), jednak nie ma żadnej oficjalnej "dyrektywy" językowej mówiącej że łódź podwodna to forma niepoprawna. Cały problem z łodzią/okrętem wziął się z tego, że np. U-Boot (Unterseeboot) to dosłownie łódź podwodna, to samo po rosyjsku (Подводная лодка), a nasze nazewnictwo marynistyczne w dużej mierze pochodzi właśnie z okresu zaborów
@CanisLupusLupus: Chyba nie ;). Zresztą na Wykopie raczej nigdy nie komentowałem żadnego znaleziska o okrętach podwodnych (poza tym, ja tam okrętami podwodnymi się mało interesuję).
A co do daty to wiedziałem, że była to druga połowa lat 30., bo utkwił mi w pamięci przypis do jakiejś powieści w jednym z numerów "Morza" z 1938 r., gdzie właśnie pisano, że forma łódź podwodna jest przestarzała i teraz powinno się mówić okręt
@rea9: Część wie, natomiast sporo po prostu wie gdzie szukać. Jak kręcimy Z Arsenału MWP, to niektórzy lubią sobie coś przypomnieć na temat danej broni, bo np. ostatnio coś o niej opracowywał kilka lat wstecz i zawsze można niechcący wprowadzić w błąd, co na szczęście jeszcze się nie zdarzyło.
Rany, czuje się prawie jak na egzaminie z historii powszechnej kiedy to Profesor powoli ale systematycznie wyprowadzał mnie z błędu, że co kolwiek umiem.
Komentarze (40)
najlepsze
Dla mnie "Sensacje XX wieku" to nieodzowny element dzieciństwa!!
Sam mam na dysku odcinki od 1985 do 2005 roku :)
Aż tak źle na szczęście nie jest. Ju z tych nie konkretnych programów z Discovery nie mogę oglądać. Najlepsze są te, które na początku stawiają kontrowersyjną tezę, potem próbują ja udowodnić, nie wychodzi im, ale na zakończenie mówią, że trzeba więcej badań i już szykują następną wyprawę :-D
A co do daty to wiedziałem, że była to druga połowa lat 30., bo utkwił mi w pamięci przypis do jakiejś powieści w jednym z numerów "Morza" z 1938 r., gdzie właśnie pisano, że forma łódź podwodna jest przestarzała i teraz powinno się mówić okręt
@histeryk_13: Nie ty aby kiedyś dostałeś ochrzan za to ode mnie? :)
@histeryk_13: 1936
Woloszanski nie jest historykiem... aczkolwiek wiedze na temat II WS ma wieksza niz niejeden historyk...
Bóg nie ma wpływu na przeszłość...
Pozdrawiam.