Bal pod balami
Od pewnego czasu odnoszę wrażenie, że urodziłam się w Szkocji – zielonej krainie, wyłaniającej się na mapie Europy niczym bajkowa Irlandia, ale o niebo dostojniej, przy dźwiękach dud i zapierającym dech w piersiach tuptaniu przystojnych chłopców, w spódniczkach w kratkę rzecz jasna.
Anakonda_ z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 0