Wpis z mikrobloga

1. Bądź regularnym klientem (od 10-ciu miesięcy) sklepu Marcpol przy ul. Giewont 21 w Warszawie

2. Usłysz żądanie przez kasjerkę okazania zawartości plecaka (bo od niedawna są tabliczki zabraniające ich wnoszenia)

3. Odmów i zażądaj przyjazdu policji

4. Śmiej się ze sklepu razem z ochroniarzami, którzy niedługo przyjeżdżają

5. Śmiej się razem z policją i okaż zawartość plecaka

6. Napisz skargę, przestań kupować w tym sklepie

7. Profit, ponieważ walczysz o swoje prawa

#przeszukanie #znajswojeprawa #naduzycie
  • 48
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Shodan56: Pewnie, że byłoby szybciej. Ale obsługa zawsze w tym sklepie była słaba, a teraz już więcej tam nie kupię. Kto zyskał, kto stracił? ( ͡º ͜ʖ͡º)


@mat48: no ale teraz będziesz musial dalej do sklepu popylać. Brak profitu
  • Odpowiedz
@mat48: Z jednej strony rozumiem okazywanie zawartości plecaka sprzedawcy, bo złodzieje, itd., ale no #!$%@?ż. Czy złodziejem zawsze musi być sebix z plecakiem, a nie może być Grażyna z torebką? Do torebek nie zaglądają? Tu już równouprawnienie nie działa?
  • Odpowiedz