Aktywne Wpisy
cuks +42
Jakiś czas temu umówiłam się na pierwszą randkę z tindera z facetem, którym byłam oczarowana, zauroczona wręcz, byłam tak zestresowana na spotkaniu, że zabrakło mi śliny w gardle, po jakichś 20 minutach typ złapał mnie za rękę jakbyśmy byli małżeństwem z dziesięcioletnim stażem, później z uśmiechem chwycił mnie za nogę i zażartował żebym się rozluźniła, zamurowało mnie, wyszłam z baru w którym się umówiliśmy z pretekstem, że źle się czuję, płakałam całą
Pink_Floyd +25
#alkohol #alkoholizm #zdrowie #kiciochpyta
Może głupie pytanie, ale jaki sens ma nocny zakaz sprzedaży alkoholu np. po 22?
Kto ma się #!$%@?ć do 22 już się #!$%@?, jeżeli zrobi to porządnie to trzyma go dobre kilka godzin, więc nocne hałasy, oszczane bramy kamienic i inne tego typu "atrakcje" i tak i tak będą.
Nie ma chyba ludzi, którzy o 22:15 wpadają na pomysł "idźmy,
Może głupie pytanie, ale jaki sens ma nocny zakaz sprzedaży alkoholu np. po 22?
Kto ma się #!$%@?ć do 22 już się #!$%@?, jeżeli zrobi to porządnie to trzyma go dobre kilka godzin, więc nocne hałasy, oszczane bramy kamienic i inne tego typu "atrakcje" i tak i tak będą.
Nie ma chyba ludzi, którzy o 22:15 wpadają na pomysł "idźmy,
Jak ja nienawidzę Makłowicza, ostatnio popsuł bistro tesco w czerwcu, kiedy podawali tylko jego wstrętne pierogi, pozasychane kamienie z #!$%@? wie czym w środku. Akurat pewnie miał to w dupie, ale kiedy napisałem do tesco, w ciągu tygodnia zniknęły i całe 4 miesiące podawali świetne, świeże karkóweczki, piersi z kurczaka, golonki, kasze gryczaną i surowe warzywa, a nawet brokuły, do tego był "festiwal chińszczyzny", były świetne smażone warzywa, słodkie, kwaśne i ultra ostre. Najlepsza było leczo z soczewicy na bazie zielonych, ostrych papryk, gdzie przełknięcie jednej łyżki rozpalało cały przełyk.
Tymczasem teraz, #!$%@? po całości. DANIA OPARTE NA ZIEMNIAKACH i tylko one!
pierogi ruskie, podhalańskie, #!$%@?, mięsne(ale nadal ciasto z mąki;/), kartacze ziemniaczane, ziemniaki po zbójecku, frytki x5 rodzajów, jakieś ziemniaczane kluchy, warzywa to sałatki ziemniaczane, no #!$%@?. Dzisiaj to już przeszło wszelkie granice, bo usunęli pożywne mięso (bez panierki), karkówki czy ryby, a #!$%@? jakieś ziemniaczane placki zamiast tego.
Może ktoś lubi ziemniaczane rzeczy, ale większość tych dań po 30 minutach w tych podtrzymywaczach ciepła tescowych, nie jest zdatne do jedzenia. Pozasychane pierogi, a inne dania ziemniaczane stają się rozlazłymi, gumowymi kluchami. Z ciekawości spróbowałem ten kartacz, ja #!$%@?. W środku PARÓWKA z ziemniakami! Całość ulepiona z jakiejś gumowej brei, strach było to przełknąć;/
Teraz wymienili jedzenie na jakieś świństwo ziemniaczane, gdzie żywienie się tym, gwarantuje +10kg w ciągu miesiąca. Najlepsze, że ten festiwal ziemniaczany jest do 4 grudnia, później wstawią niewiadomo co, bo część ludzi pości i nie będą mięs kupować.
No nic, do 4 grudnia będę musiał robić codziennie mięso w termoobiegu, ponoć ryby też dobre, np. łosoś :)