Wpis z mikrobloga

#jedzenie #foodporn #tesco #dieta #zalesie #boldupy #narzekam

Jak ja nienawidzę Makłowicza, ostatnio popsuł bistro tesco w czerwcu, kiedy podawali tylko jego wstrętne pierogi, pozasychane kamienie z #!$%@? wie czym w środku. Akurat pewnie miał to w dupie, ale kiedy napisałem do tesco, w ciągu tygodnia zniknęły i całe 4 miesiące podawali świetne, świeże karkóweczki, piersi z kurczaka, golonki, kasze gryczaną i surowe warzywa, a nawet brokuły, do tego był "festiwal chińszczyzny", były świetne smażone warzywa, słodkie, kwaśne i ultra ostre. Najlepsza było leczo z soczewicy na bazie zielonych, ostrych papryk, gdzie przełknięcie jednej łyżki rozpalało cały przełyk.

Tymczasem teraz, #!$%@? po całości. DANIA OPARTE NA ZIEMNIAKACH i tylko one!

pierogi ruskie, podhalańskie, #!$%@?, mięsne(ale nadal ciasto z mąki;/), kartacze ziemniaczane, ziemniaki po zbójecku, frytki x5 rodzajów, jakieś ziemniaczane kluchy, warzywa to sałatki ziemniaczane, no #!$%@?. Dzisiaj to już przeszło wszelkie granice, bo usunęli pożywne mięso (bez panierki), karkówki czy ryby, a #!$%@? jakieś ziemniaczane placki zamiast tego.

Może ktoś lubi ziemniaczane rzeczy, ale większość tych dań po 30 minutach w tych podtrzymywaczach ciepła tescowych, nie jest zdatne do jedzenia. Pozasychane pierogi, a inne dania ziemniaczane stają się rozlazłymi, gumowymi kluchami. Z ciekawości spróbowałem ten kartacz, ja #!$%@?. W środku PARÓWKA z ziemniakami! Całość ulepiona z jakiejś gumowej brei, strach było to przełknąć;/
IdeaGames - #jedzenie #foodporn #tesco #dieta #zalesie #boldupy #narzekam 



Jak ja ...

źródło: comment_XhKPnQul1rj6VACn1ZxbgN2xcNaMPhQT.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
@Swallow25: no, ale ja tam miałem dotychczas tanią dietę nisko węglowodanową, jadłem wybrane mięsa, kaszę lub ryż, świeże warzywa, z ryb mogłem sobie zdrapać panierkę i miałem zajebiście tanią, zdrową dietę :/

Teraz wymienili jedzenie na jakieś świństwo ziemniaczane, gdzie żywienie się tym, gwarantuje +10kg w ciągu miesiąca. Najlepsze, że ten festiwal ziemniaczany jest do 4 grudnia, później wstawią niewiadomo co, bo część ludzi pości i nie będą mięs kupować.
  • Odpowiedz
@Swallow25: wiesz, jak mieszkasz samemu, to bardziej się opłacało pójść do bistro, wziąć 2 karkówki lub kilka kotletów saute z kurczaka, warzyw i kaszy, zapłacić 15 zł, niż spędzać 30 minut w kuchni, gdzie składniki na to samo wyniosą ze 25zł :P
  • Odpowiedz
@Swallow25: zależy jak są przygotowane(w ich produktach jest dużo ciast z mąką, np. te kartacze i wszystkie pierogi), ale to nie zmienia faktu, że to same węglowodany, a z menu usunęli białko, czyli ogromny wybór mięs i ryb, który tam zawsze miałem ;)

No nic, do 4 grudnia będę musiał robić codziennie mięso w termoobiegu, ponoć ryby też dobre, np. łosoś :)
  • Odpowiedz
@chixi: 2 piersi z kurczaka; 8-9 zł, + warzywa, będzie max 15, z 25 przesadziłem, no chyba, że zamienisz na karkówkę, której 400g kosztuje jakieś 13-14zł, bo codziennie jeść kurę, to bym dostał kurowstrętu :D
  • Odpowiedz