Wpis z mikrobloga

@dzban_owocowy: Pracowałem ponad rok na hilti, paliły się notorycznie. W końcu przyjechali goście z hilti polska i wskazali nam punkt w instrukcji obsługi gdzie jest napisane:

Szlifierki nie należy dociskać podczas pracy, sprzęt szlifuje wydajnie samą swoją masą.

Czyli można włączać ale nie używać.
  • Odpowiedz
@SUQ-MADIQ: nie wiem może masz jakiś nowszy model i podobnie jak z młotami zaczęli robić g---o uznając że mają taką markę że klienci i tak kupią. Moja hilti ma już jakieś 10 lat i jest n------------a, wymieniona była tylko raz przekładnia bo powycierały się ząbki po 8 latach katowania i poza wymianą szczotek nic nie trzeba przy niej robić.
  • Odpowiedz
@AnsuzSowilo: O tym:

Żółta blokada wyłączała szlifierkę gdy wcisnąłeś podczas pracy, na obudowie była czerwona kontrolka przegrzania, gdy ją cisnąłeś za długo to termostat wyłączał maszyne i migało na czerwono. Oczywiście płynna regulacja obrotów i układ wyrównujący obroty - gdy przycisnąłeś to zwiększała moc żeby zachować rpm.

Charakterystyczny był dźwięk jak spadały te obroty po uniesieniu tarczy nad materiał taki jet
S.....Q - @AnsuzSowilo: O tym:



Żółta blokada wyłączała szlifierkę gdy wcisnąłeś po...

źródło: comment_J7mTKbaSi4liDtxmQsjJTCDXcHQNXGUS.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@SUQ-MADIQ: Używam takiej na co dzień :) Właśnie w tej włącznik ciągle odskakuje i trzeba trzymać kciukiem, żeby szlifierka się nie wyłączała co chwilę. Sprzęt nie do zajechania ale te nowsze mają mocniejszy silnik, więc nadają się nawet do polerowania nierdzewki. I moją ulubioną jest właśnie ta nowa seria, tylko nie pamiętam jaki model (z regulacją obrotów i z przeznaczeniem do nierdzewki). Nie do zajechania. Piłowaliśmy je dzień w dzień
  • Odpowiedz
@AnsuzSowilo: właśnie w ten sposób zepsułem swoją starą hitashi, skończyły mi się szczotki kilka dni temu a nie było u elektryka takich więc wziąłem większe i doszlifowałem troche.

Gdzieś się musiały zawiesić, zaczęło iskrzyć i spaliłem komutator. Pobiłem nią rekord życiowy 2 lata a miałem zamiar więcej :)
  • Odpowiedz
@SUQ-MADIQ: ( )No ale tak czy siak poważny jest to sprzęt. On ma działać i znosić d-----------e. Ma robić robotę. Ma być tak dobry, żebym nie musiał nawet myśleć, czy sprzęt da radę zrobić to co ja chcę zrobić.
  • Odpowiedz
@SUQ-MADIQ: Dobry sprzęt i robota staje się przyjemna ;) Strasznie na to zwracam uwagę. Na wykonanie, spasowanie i na jakość. Nawet samo dokręcanie wkręta albo nakrętki robiąc to dobrym narzędziem jest fascynujące gdy na co dzień używa się gorszych wyrobów. Skupiasz się na pracy a nie na wadach danego narzędzia i uwzględniania w czasie pracy tego jak przekłamuje i co trzeba brać pod uwagę. Nie myślisz, że piła stołowa ma
  • Odpowiedz