Wpis z mikrobloga

Ok, używałem chyba wszelkich dostępnych systemów na telefony (czy tam smartfony, różnica prawie zerowa) i myślę że chyba mogę wypowiedzieć się na temat każdego z nich ;) Z tej okazji zawołam #bojowkawindowsphone #android i #ios, może uda mi się rozkręcić mały shitstorm.

Dobra, to może zacznę od Androida, osobiście znienawidzony przeze mnie system który teraz leży w moich łapach jako Sony Xperia J (inb4 masz telefon za 300zł, czego się spodziewasz).

Największym plusem lagdroida według mnie jest modyfikowalność, ilość apek i w sumie...

Na tym się one kończą, kupując telefon spodziewałem się czegoś co będzie działać jak powinno, obsługiwało podstawowe apki w miarę bez lagów (fb, snapchat, twitter itd.) a tu zonk... Instalowanie romów przez pół dnia i przenoszenie apek specjalnym softem wymagającym roota i partycji na karcie bo inaczej pamięć zapchana po instalacji dwóch gier. Co najlepsze, stockowy rom jest szczytem płynności tego telefonu w którym lagować lubią nawet ustawienia ;)

Dlaczego nie kupię czegoś lepszego? Bo nie wydam półtora tysiąca na głupi telefon do obsługi Snapchata czy Just Dance.

Następny w kolejce jest Windows Phone, drugi najlepszy system który miałem w łapie, płynny, ładny, ze świetną asystentką głosową (#kiedycortananapecety) który ma kompletnie dyskwalifikujący go u mnie minus, brak apek ;/

Wbrew wszelkim zapewnieniom Bojówki na ten system wciąż mało który wydawca pisze na niego aplikacje, pierwszy przykład z brzegu? Ubisoft ze swoim Just Dance Now, dla mnie kompletnym must have w którego uwielbiam grać ze znajomymi, a brak jej posiadania na WP trochę dyskwalifikuje z zabawy (bo rywalizacja jest jej dużą częścią), potem jest jeszcze EA którego Battleloga nie ma. Z resztą jest niby trochę lepiej ale... Zamienniki to nie to czym powinienem się cieszyć, oficjalna apka to jednak oficjalna apka.

Z drugiej strony dostaję jednak płynny system, który prawie (może raz w miesiącu) się nie zawiesza, mający gwarantowane wsparcie producenta, wręcz przegenialne wykonanie zewnętrzne większości telefonów (sprawiają wrażenie solidnych, w przeciwieństwie tanich androidów) w o wiele niższej cenie niż ta którą musiałbym zapłacić za high-endowego androida.

Osobiście moim liderem jest jednak #apple ze swoim #ios, który jednak trochę kosztuje. Z iOSem mam styczność na co dzień jako że jest on telefonem mojej rodzicielki (iPhone 4S), i wiecie co? Ten system po prostu działa, ma wsparcie producenta, zoptymalizowane apki (bo mają działać na 3 modelach wstecz a nie na miljonie-pięćset-sto-dziewięćset urządzeń z androidem), firmy wypuszczają na niego aplikacje przeważnie trochę później niż na Androida gdyż apple ma swoją certyfikację która z drugiej strony ma zaletę że mało jaki syf się przedostanie do AppStore, całkiem dobre wykonanie (sprawia wrażenie solidnego, choć taki nie zawsze jest #bendgate) i intuicyjny system.

Z drugiej strony co prawda dostajemy ekran pękający po lżejszym upadku na kafle, ale kto wypuszcza w łazience telefon z łapy :P

Inb4 To czemu używasz androida zamiast iOS? Ponieważ cena.

tl;dr




  • 51
, firmy wypuszczają na niego aplikacje przeważnie trochę później niż na Androida gdyż apple ma swoją certyfikację


@Kubaawa: nie do końca prawda, zachodnie firmy często olewają Androida i jako priorytet stawiają iOS (np. Instagram, Hyperlapse, cała seria GTA)
kto używa wysyłania plików przez bt w dobie wszechobecnego internetu?


@kielonek:

1. JA

Przydaje się wysyłanie zdjęć notatek kiedy dwie osoby mają telefon przy sobie, a nie ma komputera i tutaj bodajże iOS leży w tej kwestii. To, że ty nie używasz nie oznacza, że nikt tego nie używa. Dla mnie jest to jedna z funkcji, którą smartphone musi mieć.