Wpis z mikrobloga

Ej mirki czo ja o-------m to ja nie.

2 dni temu mój #rozowypasek położył plasterek rutinoscorbinu na moim biurku, a gdzieś tam obok leżały jej tabletki anty. Wieczorem patrzę, je ten rutinoscorbin to sobie myślę "coś niewyraźnie dziś wyglądam, zjem sobie rutinoscorbin" no i zjadłem.

Na następny dzień #rozowypasek wieczorem prosi mnie żebym jej pomógł znaleźć tabletkę na dziś bo chyba gdzieś jej spadła. W tym momencie rzucił mi się w oczy ten plasterek rutinoscorbinu i widzę że jest nienaruszony więc pytam jej gdzie jest ten napoczęty plasterek, bo go nie widzę. Co się okazało?


#coolstory #truestory #fail #niebieskiepaski
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dobra nauka na przyszłość, rutinoscorbin ma małą ilość witamin i małą wchłanialność, więc dobrze, że to nie ja, bo biorę od razu 3-5 tabsów( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz