Wpis z mikrobloga

@Lipka91: Wyręczyć? :D Co masz na myśli? Na to stanowisko była przede mną jeszcze jedna osoba...jeżeli rzeczywiście nie wysłali bo jednak nie są zainteresowani to nie mogli mi tego powiedzieć na rozmowie? Nie widzę sensu takich podchodów, zwłaszcza, że musiałem jechać do innego miasta i zmieniać bilety bo mi źle podali...
@bakteriepodbaterie: no mi tak powiedzieli na testera. Mialo byc na dzien nastepny a to bylo za tydzien chyba. Podejrzewam ze robota im wpadla i nie chcialo sie pisac scenariuszy testowych. Potem mi zaproponowali staz za 1000zl za ktory nie placili ani grosza.
@bakteriepodbaterie: "no damy ci zadanie zeby cie sprawdzic". Czegos tam przy tym sie nauczylem, bo nigdy doczynienia z takimi rzeczami nie mialem nic wspolnego wiec traktuje jako doswiadczenie. Oni pewnie z tego mieli szablon do scenariusza albo lekkie modyfikacje wystarczyly, a ja sie podbudpwalem ze gdzies mnie chca. Ale ze jestem kryptozydem to hajs dla mnie byl za maly.

Polecam szukac konkretnych firm. Zglosiles sie do firm rekruterskich? Oni robia to
@bakteriepodbaterie: czlowiek przez cale studia robil podobne rzeczy za darmo to czemu nie robic czegos praktycznego. Nigdy, nigdzie nie parzylem kawy i raczej nigdy tego robic nie bede (moze mam za wysoko dupe ale uwazam ze od parzenia kawy sa ludzie ktorzy w inny sposob nie potrafia sie ustawic. Chodz przyznam sie ze pol dnia niszczylem dokumenty ale jestem chory psychicznie i mi sie podobalo). Nie wiem jak to ma sie
@Lipka91: Czemu nie, a parzenie kawy to w ogóle brak szacunku do człowieka ;). Mhm...też bym to polubił niszczenie :D. Rozmowa była właśnie w korpo, mówili, że u nich nowi nie parzą kawy...

Mam, mam...wraz z Goldenline. Niewiele mam rzeczy, które mógłbym tam umieścić niestety ;).