Mówicie co chcecie ale #szczecin w przeciągu ~ 10 lat będzie jednym z najładniejszych miast w Polsce. Jestem realistą i wiem że #krakow nie wyprzedzimy bo tam za dużo kasy było i jest ładowane w stosunku do Szczecina, ale resztę miast spokojnie.
Praktycznie od 2006 kiedy władzę objął Krzystek, nasze miasto tak #!$%@?ło do przodu, że masakra.
- Szybki tramwaj - Którego budowę i plany zaczęli już w latach 70 - tych
- Bulwary nadodrzańskie - które stały się wizytówką szczecina
- Przyciągnięcie dużych firm do szczecina dzięki biurowcom Oxygen, Brama Portowa I i II
- Praktycznie cała modernizacja ulicy i infrastruktury od Bramy Portowej do Ronda Giedroycia (zobaczcie sobie jak to przed 2006 wyglądało)
- Filharmonia Szczecińska - Która znalazła się w gronie 25 wybitnych obiektów zrealizowanych w Polsce.
- Przebudowa infrastruktury na Niebuszewie (Duńska, Arkońska, Wkrzańska)
- Obwodnica ( szacun)
- Przebudowa Struga (Wielki Props za to!)
- Hala widowiskowo sportowa+skate park przy niej
- Odnowiona Arkona
- Muzeum Przełomów
Te wszystkie w/w inwestycje spokojnie możemy liczyć w miliardach złotych. A do tego trzeba doliczyć praktycznie drugie tyle w małych inwestycjach jak modernizację kamienic i ulic.
Więc jak widzę wpisy w których ludzie narzekają jak to Szczecin jest daleko za innymi to śmiecham pod nosem. Ludziska my zaczęliśmy się rozwijać dopiero od kilku lat, tak! kilka lat i zrobiliśmy coś co inne miasta robią w kilkanaście a nawet kilkadziesiąt.
I tu wielkie propsy dla Krzystka. nie tylko dlatego że odszedł z PO i utarł im nosa. Ale za to, że potrafił współdziałać w sejmiku zarówno z SLD jak i PiS na rzecz lepszego Szczecina.
I wielki #!$%@? w dupę PO za to, że blokowali/blokują wszelakie głosowania związane z rozwojem szczecina argumentując "Bo Krzystek" albo populistyczne zagrywki pokroju "lepiej tą kasę przeznaczyć dla biednych" Otóż Piotruś jak i reszta Szczecina ma głęboko w dupie rozgrywki partyjne, dla nas liczy się rozwój i dlatego w przeciągu ~ 10 lat wygryziemy resztę #polska
I nie piszę tego jako jakiś działacz partyjny ale jako realista (jak wspominałem wyżej) raz w życiu głosowałem za #platformaobywatelska żeby po tym raz w życiu zbierać podpisy pod listami pod #knp (wtedy jeszcze chyba #wip) I w obydwu przypadkach dostałem oprócz czegoś konkretnego dawkę #!$%@? o niczym. Czyli " PO jest najlepsze" vs " Tylko #jkm i wolny rynek one one!11"
Ja jednak wybieram rozwój i realne działanie, od partyjnego #!$%@?.
@erbo: Ta filharmonia która tak bardzo ci przeszkadza została wybudowana za podatki wszystkich, nie tylko tych biednych. A myślisz że jakby nie jej nie wybudowali to co? Byłoby więcej na socjal? Co by się w życiu tych ubogich ludzi zmieniło?
Myślę, że gdyby nie bzdurne inwestycje samorządowców których celem jest jedynie własna promocja i miejsca pracy dla swoich ludzi, można by zwiększyć kwotę wolną od podatków, albo zmniejszyć koszty pracy, przez co ci najbiedniejsi mieliby jakąś pracę i chociaż możliwość kupienia biletu do kina.
A uważasz że moralne jest żeby przez wysokie koszty pracy i wysokie podatki, skazywać pewnych ludzi na biedę i wegetację, po to żeby dla bogatszej grupy ludzi budować filharmonie, hale i stadiony?
Myślę, że gdyby nie bzdurne inwestycje samorządowców których celem jest jedynie własna promocja i miejsca pracy dla swoich ludzi, można by zwiększyć kwotę wolną od podatków, albo zmniejszyć koszty pracy
@erbo: Ciąg przyczynowo-skutkowy na najwyższym poziomie, Sherlocku.
A uważasz że moralne jest żeby przez wysokie koszty pracy i wysokie podatki, skazywać pewnych ludzi na biedę i wegetację, po to żeby dla bogatszej grupy ludzi budować filharmonie, hale i stadiony?
@erbo: Jak to czytałem przed oczami miałem taką wizję:
Przyciemniony pokój, przy stole siedzi 10 osób z cygarami i knuje jak tu #!$%@?ć
Prowadziłeś ty kiedyś jakąś działalność gospodarczą i widziałeś jakie ogromne są koszty pracy dla tych najbiedniejszych ? Oczywiste że to wina polityków, tylko ślepiec by tego nie zauważył.
Sorry ale ktoś musi wykonywać tą najniżej płatną pracę i to nie jego wina że państwo zabiera mu większość płacy i buduje za to aquaparki i filharmonie.
Praktycznie od 2006 kiedy władzę objął Krzystek, nasze miasto tak #!$%@?ło do przodu, że masakra.
- Szybki tramwaj - Którego budowę i plany zaczęli już w latach 70 - tych
- Bulwary nadodrzańskie - które stały się wizytówką szczecina
- Przyciągnięcie dużych firm do szczecina dzięki biurowcom Oxygen, Brama Portowa I i II
- Praktycznie cała modernizacja ulicy i infrastruktury od Bramy Portowej do Ronda Giedroycia (zobaczcie sobie jak to przed 2006 wyglądało)
- Filharmonia Szczecińska - Która znalazła się w gronie 25 wybitnych obiektów zrealizowanych w Polsce.
- Przebudowa infrastruktury na Niebuszewie (Duńska, Arkońska, Wkrzańska)
- Obwodnica ( szacun)
- Przebudowa Struga (Wielki Props za to!)
- Hala widowiskowo sportowa+skate park przy niej
- Odnowiona Arkona
- Muzeum Przełomów
Te wszystkie w/w inwestycje spokojnie możemy liczyć w miliardach złotych. A do tego trzeba doliczyć praktycznie drugie tyle w małych inwestycjach jak modernizację kamienic i ulic.
Więc jak widzę wpisy w których ludzie narzekają jak to Szczecin jest daleko za innymi to śmiecham pod nosem. Ludziska my zaczęliśmy się rozwijać dopiero od kilku lat, tak! kilka lat i zrobiliśmy coś co inne miasta robią w kilkanaście a nawet kilkadziesiąt.
I tu wielkie propsy dla Krzystka. nie tylko dlatego że odszedł z PO i utarł im nosa. Ale za to, że potrafił współdziałać w sejmiku zarówno z SLD jak i PiS na rzecz lepszego Szczecina.
I wielki #!$%@? w dupę PO za to, że blokowali/blokują wszelakie głosowania związane z rozwojem szczecina argumentując "Bo Krzystek" albo populistyczne zagrywki pokroju "lepiej tą kasę przeznaczyć dla biednych" Otóż Piotruś jak i reszta Szczecina ma głęboko w dupie rozgrywki partyjne, dla nas liczy się rozwój i dlatego w przeciągu ~ 10 lat wygryziemy resztę #polska
I nie piszę tego jako jakiś działacz partyjny ale jako realista (jak wspominałem wyżej) raz w życiu głosowałem za #platformaobywatelska żeby po tym raz w życiu zbierać podpisy pod listami pod #knp (wtedy jeszcze chyba #wip) I w obydwu przypadkach dostałem oprócz czegoś konkretnego dawkę #!$%@? o niczym. Czyli " PO jest najlepsze" vs " Tylko #jkm i wolny rynek one one!11"
Ja jednak wybieram rozwój i realne działanie, od partyjnego #!$%@?.
#mowiejakjest #polityka
No to jest twój problem, bo przy kwocie wolnej od podatku 3000zl, zabierasz pod przymusem temu biednemu kasę, żeby budować filharmonie i skateparki.
I dokładnie 3000000 osob już skorzystały z tej rady i wyjechało z tego śmiesznego kraju rządzonego przez gimbo polityków.
Myślę, że gdyby nie bzdurne inwestycje samorządowców których celem jest jedynie własna promocja i miejsca pracy dla swoich ludzi, można by zwiększyć kwotę wolną od podatków, albo zmniejszyć koszty pracy, przez co ci najbiedniejsi mieliby jakąś pracę i chociaż możliwość kupienia biletu do kina.
Ale myślę że i tak tego nie zrozumiesz :)
A uważasz że moralne jest żeby przez wysokie koszty pracy i wysokie podatki, skazywać pewnych ludzi na biedę i wegetację, po to żeby dla bogatszej grupy ludzi budować filharmonie, hale i stadiony?
Przykładowo stadiony: Anglia -
@erbo: Ciąg przyczynowo-skutkowy na najwyższym poziomie, Sherlocku.
@erbo: Nie mierz wszystkich swoją miarą.
PS. zaraz idę na basen który kosztował chyba 100baniek i którego koszty utrzymania to chyba 15baniek rocznie
Super inwestycje samorządowe xD
@erbo: Jak to czytałem przed oczami miałem taką wizję:
Przyciemniony pokój, przy stole siedzi 10 osób z cygarami i knuje jak tu #!$%@?ć
@erbo: To że się z tobą nie zgadzam nie znaczy że jestem głupia. Poza internetem też tak dyskutujesz z ludźmi?
@CreativePL: Prymitywne ad personam i w dodatku pudło xD
Lol, jeżeli odbierasz to jako atak na siebie to bez kitu widzisz wszedzie na około spiski. Pisałem to odnosnie twoich komentarzy, że "bieda i ubóstwo"
Trzeba wziąć dupę w troki i wyjść z ubóstwa a nie narzekać i zwalać winę za taki stan na polityków a nie widzieć problemu u siebie.
Z ciekawości wszedłem sobie na stronę mojego basenu który kosztował 100 baniek i kosztuje 15 baniek rocznie.
Hmm cena 10-12 zł za godzinę.
A teraz wyobrażam sobie jak często z tego basenu o takiej cenie korzysta rodzina 4 osobowa z minimalnymi dochodami xD
Prowadziłeś ty kiedyś jakąś działalność gospodarczą i widziałeś jakie ogromne są koszty pracy dla tych najbiedniejszych ? Oczywiste że to wina polityków, tylko ślepiec by tego nie zauważył.
Sorry ale ktoś musi wykonywać tą najniżej płatną pracę i to nie jego wina że państwo zabiera mu większość płacy i buduje za to aquaparki i filharmonie.