Wpis z mikrobloga

Uwaga! Teraz będzie gruba cebula.

Często tutaj w Holandii ludzie, którzy hodują przy domu owoce wystawiają na niewielkim stoliku przed domem koszyczki np po 0.5kg czereśni, wiśni, niewielkie woreczki jabłek.

Jak ktoś chce, bierze, a symboliczne kilka Euro wrzuca do osobnego koszyczka. Wszystko w porządku, do czasu gdy jakieś cebulowe polaczki przyszły, #!$%@?ły owoce i kasę z koszyczka. ;x

Jak można być takim zjebem?


#speedywholandii #polakicebulaki #cebula #cebulamotzno

Wstyd mi czasem, ze przez takich bezmózgów tez mogę być tak postrzegany.
  • 17
@BySpeedy:

przez takich bezmózgów tez mogę być tak postrzegany.


może przez obcych, z którymi nie masz/nie będziesz miał kontaktu. jeżeli jesteś normalnym człowiekiem i ludzie, z którymi wchodzisz w interakcje, to widzą to nie sądzę żebyś miał jakieś problemy. ;s
@BySpeedy: no dobra, ale jaką różnicę ci robią jacyś obcy ludzie? na zachowanie cebulaków nie masz wpływu, na to jak tubylcy postrzegają polaków masz też nikły wpływ. jedyne co możesz robić to w aktualnie skonstruowanych relacjach powielać obraz normalności. no bo co innego? będziesz latał z transparentem "JESTEM NORMALNYM POLAKIEM"? rozumiem oburzenie, ale dawanie #!$%@?? ;s
@BySpeedy: ja tak czereśnie sprzedaję na polskiej wsi, jak ktoś się kręci to wychodzę zważyć, a często znajduję kasę na stoliku albo nie zdążę przyjść a już zważone i zapłacone:) kradzież zdażyła się raz, parę lat temu na kwotę parunastu zl. Wiec sami kupujący przyniesli zachodnie standardy a wcale ich nie wymagałem
@BySpeedy: u mnie w Niemczech jest coś podobnego. Mieszkam w dużym mieście a na obrzeżach miasta jest taka farma, gościu ma tam krowy itd. typowy rolnik. No i tam ma takie automaty jak np. z batonami, że wrzucam 2 euro i wbijam numerek i np. otwierają mi się drzwiczki gdzie jest świeże mleko prosto od krowy, jajka itd. itd. Jest też pole z kwiatkami, przed nim jest stoliczek z nożami i
@BySpeedy: Mój tata pracuje w Danii i opowiadał podobną historię, tylko z jajkami i mlekiem. Są gospodarstwa w Danii, które przed furtką wystawiają produkty na takiej samej zasadzie jak te owoce. Niektórzy już nie wystawiają, tylko przez to, że Polacy kradną..