Wpis z mikrobloga

@pogop: miałem tempomat w manualu - niespecjalnie przydatny, tylko na długiej i pustej trasie, teraz mam w samochodzie z automatem i powiem tyle, zanim ogarnąłem jak używać (a dokładniej kiedy nie używać) to też nie miał sensu - średnie spalanie 2-3 litry większe. (auto normalnie pali ~20) W moim nie ma sensu używać przy prędkości <70, mieszkam w terenie górzystym i potrafił mi bieg pod minimalną górkę redukować nie wiadomo po
@pogop: tempomat jest super wynalazkiem na trasę, gdybym kupował auto z trochę lepszym wyposażeniem niż wspomaganie, abs i 2 poduchy, to oprócz pełnej elektryki i dobrego audio, tempomat musi być. Ja nie wiem jak można przejechać 1000km autostradą bez tempomatu, chyba by mi stopa odpadła.
@Sepang: no dobra, ale na ile jest to przydatne w Polsce? Na potęgę ściągamy z Niemiec wszystko mające samochody, więc tempomaty też mają, ale mam wrażenie, że nawet na Polskich autostradach nie przydaje się to tak, jak za granicą. na krajówkach, to już w ogóle chyba lepiej nie włączać.
@pogop: nie pan.

10letnie volvo dzieciowóz (7osobowy) w gazie (xc90 T6 z badziewnym amerykańskim 4biegowym automatem) aktualnie po stłuczce stoi u mechanika, ale polecam volvo, chyba nie ma bezpieczniejszych samochodów, przetestowane na mnie.

(choć pomysł żeby przy stłuczce gdzie jechałem sam odstrzeliło wszyskie 7 pasów pirotechnicznych to już trochę przegięcie - koszt nowych pasów poduszek i plastików w środku przekracza 3krotnie uszkodzenia od wypadku - ale robię pod siebie, nic nie
@pogop: najważniejsze żebyś przy wyprzedzaniu nawet na autostradzie przyśpieszał. Nie ma nic bardziej irytującego niż sytuacja że leci taki na tempomacie 140km/h Ty jedziesz 130 km/h zbliżacie się do ciężarówki. Koleś na tempomacie standardowo cały czas lewy pas no to widzisz że Cię dogania to czekasz. Ale nie on nie przyśpieszy i musisz hamować przed ciężarówką. Więc tempomat ale z głową i trochę współpracy na drodze.
@pogop: w Polsce mamy bieda autostrady gdzie albo lecisz 160-180 razem z służbowymi Inrzygniami i Octaviami lewym pasem, albo co chwila wyprzedzasz tiry wleczące się 90, uważając na tych pierwszych. Teraz jestem we Włoszech, tutejsze autostrady to poezja, no może oprócz bramek na zjazdach
@pogop: Póki nie masz tempomatu, to nie korzystasz, a jak masz, to korzytasz.

Tempomat sprawdza się gdy musisz przejechac przez miejscowość z radarem. Możesz się nie martwić, że się zagapisz, czy będzie z górki i radar cyknie fotkę.

Tempomat sprawdza się na prostej drodze z małym ruchem, gdzie nie trzeba wyprzedzać.

Tempomat sprawdza się w nocy, bo możesz ustawić szybkość która ci odpowiada i cały czas z taką szybkością jechać.

Tempomat